29 lis 2014

Nazbierało się..

Oj, nie mam czasu ostatnio pisać postów. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia, bo lubię tu być, ale tyle się szyje ostatnio u mnie, że naprawdę ciężko się oderwać. Szyję, szyję, a zdjęć tym rzeczom nie robię bo też nie ma kiedy :-(
Kilka fotek "na szybko" zrobionych telefonem i tyle. Postanowiłam wymienić swoją garderobę, bo zazwyczaj były to rzeczy, które po prostu były, czasem przypadkowe, czasem kupione bez przekonania. Powodem tego stanu rzeczy jest moja niechęć do spędzania długich godzin na zakupach, (czytaj w centrach handlowych). Brrrr.. Kiedyś bardzo to lubiłam, ale znielubiłam i nie wiem, czy jeszcze kiedyś polubię!
Teraz odzieżowym sklepowm stanowczo mówię: NIE!