tag:blogger.com,1999:blog-29081855145268522852024-03-13T08:23:22.763-07:00Bajkowa PracowniaUnknownnoreply@blogger.comBlogger123125tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-58385207410567498502017-03-27T12:56:00.000-07:002017-03-27T12:56:12.517-07:00Kurtka pikowana dawno zapomniana<div style="text-align: justify;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-Xu3zMemoaaQ/WNltDi0RHaI/AAAAAAAAJ_4/1HcDOugbO7MzeATMWWJ18OOrqMRxGuZ7ACLcB/s1600/2015-06-05%2B15.22.36.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://4.bp.blogspot.com/-Xu3zMemoaaQ/WNltDi0RHaI/AAAAAAAAJ_4/1HcDOugbO7MzeATMWWJ18OOrqMRxGuZ7ACLcB/s200/2015-06-05%2B15.22.36.jpg" width="112" /></a>Dawno, dawno temu.. kiedy jeszcze szyłam codziennie.. hmmm.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Tęsknię do czasów, kiedy pracownia znajdowała się w domu i wszystko było pod ręką. Teraz jest zupełnie inaczej. Teraz szyję mniej. I na bloga wstawiam mniej postów z pracami. Trochę rzeczy szyję, ale jakoś nie mam głowy do ich fotografowania. Tak więc kiedy jeszcze szyłam dużo,</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
postanowiłam sprawić sobie pikowaną kurteczkę, do której niestety nie chciało mi się już kroić kołnierza, czy stójki. Przez to kurteczka nie nadaje się na wietrzne dni, bo nie lubię zbytnio odsłaniać szyi. Wykrój wzięłam z Burdy, ale nie mam pojęcia z której, było to ze dwa lata temu. Ponieważ kurteczka jest dopasowana, a do tego ma jeszcze podszewkę, nadaje się do narzucenia na niezbyt grubą bluzkę. Niezmiernie rzadko ją noszę, bo mi ów brak stójki przeszkadza. Kieszeni nie ma, a takowe bardzo lubię.. niestety nie chciało mi się ich tworzyć, więc powstała wersja dla ubogich.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-6cGTFP18lEk/WNltDZB5WsI/AAAAAAAAJ_w/FgX7Ohy4RP85HwV2n2bf8LJtVlSZEp_FwCEw/s1600/2015-06-05%2B15.22.19.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-6cGTFP18lEk/WNltDZB5WsI/AAAAAAAAJ_w/FgX7Ohy4RP85HwV2n2bf8LJtVlSZEp_FwCEw/s320/2015-06-05%2B15.22.19.jpg" width="180" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Długo zastanawiałam się nad wyborem koloru podszewki. Zdecydowałam, że będzie to amarant. Połączenie kolorystyczne jak dla mnie całkiem ciekawe, natomiast sama tkanina, z której wykonana jest podszewka nie jest zbyt cienka i miła do noszenia. Ale co tam, może jeszcze kiedyś uszyję kurteczkę, będę wtedy pamiętać o stójce i kieszeniach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-l_1s-HSUWcc/WNltEHCRG6I/AAAAAAAAJ_8/u2Oik49TAiEJau0blH6DF-fpDHCTzc49ACEw/s1600/2015-06-05%2B15.22.53.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-l_1s-HSUWcc/WNltEHCRG6I/AAAAAAAAJ_8/u2Oik49TAiEJau0blH6DF-fpDHCTzc49ACEw/s320/2015-06-05%2B15.22.53.jpg" width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W szafie wisi póki co, może ją ze dwa razy założę w tym roku. Wyrzucić czy oddać trochę mi szkoda, trochę się jednak napracowałam. Ale, jak to mówią - ziarnko do ziarnka :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czołem!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-53082632155698008942016-10-24T03:27:00.001-07:002016-10-24T03:36:18.632-07:00Mini sukienka grafitti<a href="https://4.bp.blogspot.com/-jGGgx4bBWrw/WA3dtPGeb4I/AAAAAAAAHHQ/VxwSIQARQH0F0Pqv3KoVFiZh_R3q8N9EQCLcB/s1600/14729330_10154501633036405_3684577873757785282_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em; text-align: justify;"><img border="0" height="200" src="https://4.bp.blogspot.com/-jGGgx4bBWrw/WA3dtPGeb4I/AAAAAAAAHHQ/VxwSIQARQH0F0Pqv3KoVFiZh_R3q8N9EQCLcB/s200/14729330_10154501633036405_3684577873757785282_n.jpg" width="160" /></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Powracam po dłuuugiej przerwie.. z sukienką dla Hanki :) </div>
<span id="goog_1593037904"></span><br />
<div style="text-align: justify;">
Ciężko było po przeprowadzce pracowni - wciąż jeszcze nie mam tam wszystkiego, jest słabe światło, warunki lokalowe średnio przyjemne, ale co tam, wreszcie się odważyłam jakoś tam "zadomowić". </div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Udało mi się za jedną wizytą uszyć sukienkę dla siebie i dla buntowniczej księżniczki, która ma już lat 4 i własne zdanie w kwestii ubioru. Tak więc na początku suknie jej się spodobała, a po chwili powiedziała, że nie lubi żaby, która jest na sukience. Zapytana, czy sukienkę mam oddać, sprzedać, wyrzucić, jednak łaskawie postanowiła ją sobie zostawić. Po kilku godzinach nawet chętnie ją założyła i zaczęła tańczyć. Ehh..</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sukienkę uszyłam na bazie innej, którą zabrałam ze sobą do pracowni w celu zszycia rozprutego szwu (którego z jakiegoś bliżej mi nie znanego powodu nie przeszyłam overlockiem). Dotychczas kiedy pracownia była w domu, mogłam zawołać córę i przymierzyć na bieżąco (choć były pewne trudności). Teraz natomiast ze względu na pewną od domu odległość, chciałam skończyć sukienkę i wrócić z gotową, nie chciało mi się przymierzać, wracać, itepe. Miały być dwie kolorowe falbany - dłuższa i krótsza, lecz nie wystarczyło dzianiny, dlatego sukienka jest równie krótka, jak ta ze wzoru, choć chciałam tym razem uszyć dłuższą. Poratowałam się nieco tiulowymi falbanami (zyskując zapewne w oczach córki - księżniczki..).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-GsnW7_1WWZA/WA3fTYHMvnI/AAAAAAAAHHc/vqV_ZaSrsnw7nRHC_7thb-_6itW3uNVYQCLcB/s1600/IMG_20161023_154614.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-GsnW7_1WWZA/WA3fTYHMvnI/AAAAAAAAHHc/vqV_ZaSrsnw7nRHC_7thb-_6itW3uNVYQCLcB/s320/IMG_20161023_154614.jpg" width="179" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jakoś tak mi się wydawało, że nowa sukienka wycięła mi się za wąska i postanowiłam od razu poszerzyć. Akurat nawinęła mi się pod rękę szara dzianina ściągaczowa, uznałam, że pasuje i zabrałam się do poszerzania. Jak się potem okazało - niepotrzebnie, bo jest jednak o to poszerzenie zbyt szeroka. No nic, z dwojga złego lepiej za szeroka, niż za wąska. Mam już zamówione kolejne, piękne dzianiny i tym razem już bardziej przyłożę się do wymierzania rozmiaru!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-8xabwKtp9Yo/WA3fUHuRIeI/AAAAAAAAHHg/dblMgQKmKW4X9uevpoxvUwcpYZua9rlUQCLcB/s1600/IMG_20161023_154731.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-8xabwKtp9Yo/WA3fUHuRIeI/AAAAAAAAHHg/dblMgQKmKW4X9uevpoxvUwcpYZua9rlUQCLcB/s320/IMG_20161023_154731.jpg" width="179" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-paZFL8zK938/WA3jrh0DdKI/AAAAAAAAHH4/P6DvsLngiZA8NWB5S4nYs54aEyBpU4v1QCLcB/s1600/IMG_20161024_123156.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-paZFL8zK938/WA3jrh0DdKI/AAAAAAAAHH4/P6DvsLngiZA8NWB5S4nYs54aEyBpU4v1QCLcB/s320/IMG_20161024_123156.jpg" width="179" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety modelka uparła się, że zdjęcie można zrobić jej w ciemnym jak do zdjęć przedpokoju, przy lustrze, na tle pięknych brązowych drzwi (ehh po raz drugi..). Wstawiam więc ten okaz:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Kv11_wbS8XY/WA3h84mAxtI/AAAAAAAAHHs/csWQYy6LVyYbQqzAKPFqRX2i8acuMNR_gCLcB/s1600/IMG_20161023_194039.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-Kv11_wbS8XY/WA3h84mAxtI/AAAAAAAAHHs/csWQYy6LVyYbQqzAKPFqRX2i8acuMNR_gCLcB/s320/IMG_20161023_194039.jpg" width="202" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span id="goog_1593037903"></span><div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-50615647181272127572016-03-31T05:19:00.002-07:002016-03-31T05:19:30.426-07:00Nowy Brother Innov-is NV2600 <div style="text-align: justify;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-yX5npqAHegA/Vv0J3cCyC-I/AAAAAAAAHFE/2rMBMDEk5yEKwMPF1z2rfsp8hfFySuRSg/s1600/IMG_20160209_093154.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-yX5npqAHegA/Vv0J3cCyC-I/AAAAAAAAHFE/2rMBMDEk5yEKwMPF1z2rfsp8hfFySuRSg/s320/IMG_20160209_093154.jpg" width="177" /></a>Ujarzmiłam nowego Brothera :) Nie było to łatwe, bo przyzwyczajenia z poprzednich maszyn zostawiły swój ślad. Nie było łatwo podjąć decyzję, który sprzęt tym razem stanie w mojej pracowni, ale słowo się rzekło! </div>
<a name='more'></a><br /><br />
<div style="text-align: justify;">
Właściwie jest to tak skonstruowana maszyna, że nie musimy wykonywać zbyt wiele czynności - wszystko robi sama, jest nawet przycisk, który odpowiada za podnoszenie i opuszczanie stopki. Automatycznie!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-vVaPJ_nT_ns/Vv0KHvpwAuI/AAAAAAAAHDk/yWh5r9X6B2E9OVDWroWs536ZEjXElbK3w/s1600/IMG_20160218_193149.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-vVaPJ_nT_ns/Vv0KHvpwAuI/AAAAAAAAHDk/yWh5r9X6B2E9OVDWroWs536ZEjXElbK3w/s320/IMG_20160218_193149.jpg" width="179" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ma duże pole pracy i moduł haftujący. Jest solidnie wykonana, stabilna, ładnie się prezentuje :) Generalnie jest to bardzo zaawansowany technologicznie sprzęt - mnóstwo ściegów i udogodnień. Przede wszystkim ma duży, dotykowy ekran. Jest bardzo intuicyjny, właściwie nawet bez czytania instrukcji można spokojnie sobie poradzić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-3bo5yV8fPY8/Vv0J3dvvEgI/AAAAAAAAHC4/BqfDuPEPXIc7nWeoqiGJ60Y50GhTNvn4A/s1600/IMG_20160209_093116.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-3bo5yV8fPY8/Vv0J3dvvEgI/AAAAAAAAHC4/BqfDuPEPXIc7nWeoqiGJ60Y50GhTNvn4A/s320/IMG_20160209_093116.jpg" width="179" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Są wyszczególnione rodzaje ściegów (ponad 230), podgląd - można oczywiście zmieniać ich długość, szerokość, a także ustawiać opcję ciągłego ściegu lub tylko jednej sekwencji. Można również stworzyć swój własny, niepowtarzalny ścieg :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Tak naprawdę, to aby ozdobić coś, na przykład woreczek na zioła albo chusteczkę, czasem nie trzeba wcale podłączać modułu haftującego, bo w zupełności wystarczą te ściegi proponowane przez firmę.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
To, co jest niezwykle istotne to fakt, że maszyna ma funkcję szycia w bok. To oznacza, że nie trzeba męczyć się z przekręcaniem materiału, podnoszeniem i opuszczaniem stopki, celowaniem z powrotem w ścieg. Po prostu wciskam przycisk i samo wszystko się ustawia. Druga rzecz warta zauważenia to czujnik wykrywania grubości tkaniny - przy poprzednich prostszych modelach różnie bywało, a tu po prostu maszyna "widzi", że tkaniny jest dwa lub trzy razy więcej i dostosowuje szycie tak, aby nici się nie zerwały, nie splątały i nie wypadła igła. Szczególnie przydatne jest to podczas szycia jeansu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-dZBJu5ICv-I/Vv0JzB2bpAI/AAAAAAAAHEE/8P5vkeZG-lg08rFyRGZud7ijRDghEJ71Q/s1600/IMG_20160209_093052.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-dZBJu5ICv-I/Vv0JzB2bpAI/AAAAAAAAHEE/8P5vkeZG-lg08rFyRGZud7ijRDghEJ71Q/s320/IMG_20160209_093052.jpg" width="179" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Bardzo mnie irytowało, kiedy podczas szycia "nagle" kończyła mi się nitka w bębenku i zawsze się to zdarzało akurat w połowie wykańczania dekoltu albo innej części garderoby, widocznej gołym okiem. Brrr.. trzeba było zmieniać, kombinować, żeby nie było widać końcówki poprzedniej nici i początku nowej. Teraz tego problemu nie ma, ponieważ maszyna "powiadamia" mnie o kończącej się powoli nitce :) Szybciutko nawlekam, po cichutku, pstryk! - i nitka sama trafia w oczko igły, a ja szyję dalej! Automatyczne nawlekanie igły to istne błogosławieństwo!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-qLb3SmoaRDc/Vv0KBUatM8I/AAAAAAAAHFE/fQaRbfZ2ZbAH0A4tTLpC2B-zkhMt8Dggw/s1600/IMG_20160218_191505.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-qLb3SmoaRDc/Vv0KBUatM8I/AAAAAAAAHFE/fQaRbfZ2ZbAH0A4tTLpC2B-zkhMt8Dggw/s320/IMG_20160218_191505.jpg" width="179" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
I nawet informuje mnie o tym, co robi :) Swoją drogą tak się zastanawiam, czy za x lat maszyny będą z nami konwersować podczas pracy..? :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Miałam kawałek tkaniny, z której nie do końca miałam pomysł, co uszyć. Ale nagle dostałam olśnienia i szybko zabrałam się do pracy!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Y3j9lm3Me2g/Vv0J8ZQ9z4I/AAAAAAAAHFE/OGWWhGSlx8AFW8A2dCflcCgbJY-R9Ai7g/s1600/IMG_20160209_093243.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-Y3j9lm3Me2g/Vv0J8ZQ9z4I/AAAAAAAAHFE/OGWWhGSlx8AFW8A2dCflcCgbJY-R9Ai7g/s320/IMG_20160209_093243.jpg" width="179" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-0SB8VdoTpUg/Vv0J8qIpeDI/AAAAAAAAHFE/cu837YmCjlcApcIM-gZSFX66uWwsyTv1w/s1600/IMG_20160209_093258.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-0SB8VdoTpUg/Vv0J8qIpeDI/AAAAAAAAHFE/cu837YmCjlcApcIM-gZSFX66uWwsyTv1w/s320/IMG_20160209_093258.jpg" width="179" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Postanowiłam uszyć torbę. Na zakupy. Na gigantyczne zakupy. Takiej torby nie ma nikt :) Jest ogromna dlatego, ponieważ szkoda mi było uciąć choćby skrawek tej pięknej tkaniny, którą zakupiłam kiedyś w sklepie z używaną odzieżą. Poszło mi szybko i sprawnie, nie mierzyłam czasu, ale uszyłam ją w ciągu godziny.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-fkFbaDSLTJQ/Vv0PkfHwlXI/AAAAAAAAHFQ/l6oPba75H9I6srid61q28BrKUFjtHhqGw/s1600/12832424_10153917778921405_6287190267316511232_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-fkFbaDSLTJQ/Vv0PkfHwlXI/AAAAAAAAHFQ/l6oPba75H9I6srid61q28BrKUFjtHhqGw/s320/12832424_10153917778921405_6287190267316511232_n.jpg" width="179" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Zmieściło się do niej nawet me dziecko, bowiem ma metr długości (torba, dziecko zresztą też..). Dodam, że jest bardzo wytrzymała, myślę że udźwignie ok 20 kg!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trochę mam mało czasu ostatnio, bo jest sporo pracy nie związanej z szyciem, więc jak już usiądę do maszyny, to chciałabym od razu skończyć, bo odrywanie się od szycia jakoś mi nie sprzyja, a że i wena nie zawsze jest, to tym bardziej jak już przyjdzie, chcę ją wykorzystać na max! Na szczęście jest mała Hanka, która ostatnio chodzi tylko w sukienkach, więc mam motywację, żeby od czasu do czasu jej uszyć, bo te w sklepach albo są bardzo kiepskiej jakości albo po prostu drogie. Mam to szczęście, że mam dwie sprawne ręce i miejsce do szycia, więc grzechem byłoby z tego nie korzystać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Sukieneczkę uszyłam z dzianiny, a dokładnie z dresówki z pętelką, bez konkretnego wykroju - dobrze że dzieciom można szyć "na oko" bo zaoszczędza to trochę czasu. Jako, że już uszyłam jej kilka podobnych, doznałam jakiejś tam wprawy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-hWQCELsR2wk/Vv0KFkc7kkI/AAAAAAAAHFE/9XvT0WJr1nATXKMo9WxDZ79g8oLH2jW_Q/s1600/IMG_20160218_193055.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-hWQCELsR2wk/Vv0KFkc7kkI/AAAAAAAAHFE/9XvT0WJr1nATXKMo9WxDZ79g8oLH2jW_Q/s320/IMG_20160218_193055.jpg" width="179" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Tak wyglądał początek pracy z nowym Brotherem - chwilę trwało zanim przyzwyczaiłam się do tego, że stopka podnosi się i opuszcza automatycznie, w końcu ja, człowiek pracy i Zosia - samosia nie jestem przyzwyczajona do takich udogodnień. Kolejna faza - poukładane zakładki i przyszywanie ich ściegiem prostym.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-tYq3Mpa2Oyc/Vv0KJFFnHQI/AAAAAAAAHFE/4zAXMPUZJU8K06aDIlaB2Ll_k-a6ToAXw/s1600/IMG_20160218_195014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-tYq3Mpa2Oyc/Vv0KJFFnHQI/AAAAAAAAHFE/4zAXMPUZJU8K06aDIlaB2Ll_k-a6ToAXw/s320/IMG_20160218_195014.jpg" width="179" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Nie siliłam się tu nawet na sfastrygowanie (mimo, że maszyna ma ścieg fastrygujący), bo wiedziałam, że funkcja automatycznego wykrywania grubości tkaniny mnie nie zawiedzie. Szybko przeszyłam, więc dół sukieneczki i cieszyłam się, że tak lekko poszło.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-n0EDVIZIhZY/Vv0KL3eo-HI/AAAAAAAAHFE/coHxH827OqQIRwBaMuUJnx_e-mTsMMM6w/s1600/IMG_20160218_205938.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-n0EDVIZIhZY/Vv0KL3eo-HI/AAAAAAAAHFE/coHxH827OqQIRwBaMuUJnx_e-mTsMMM6w/s320/IMG_20160218_205938.jpg" width="179" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Dziecko zażyczyło sobie sukienkę z falbanką przed kolanka, więc prośbę spełniłam. Powstała mała sukieneczka "w krówki" :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Ahwaw8k3n9s/Vv0KOHbfIqI/AAAAAAAAHFE/uGyKkvO5OzYu9pMa5HVO39OULd-wEEZtw/s1600/IMG_20160218_210015.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-Ahwaw8k3n9s/Vv0KOHbfIqI/AAAAAAAAHFE/uGyKkvO5OzYu9pMa5HVO39OULd-wEEZtw/s320/IMG_20160218_210015.jpg" width="179" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-88lePEZLRvE/Vv0KQ7uLydI/AAAAAAAAHFE/DMQB2p2IgzYomcrpk3bp6DiE4pjSL4afg/s1600/IMG_20160218_210107.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-88lePEZLRvE/Vv0KQ7uLydI/AAAAAAAAHFE/DMQB2p2IgzYomcrpk3bp6DiE4pjSL4afg/s320/IMG_20160218_210107.jpg" width="179" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziecko zadowolone, choć sukienkę zdążyło już poplamić niemiłosiernie - z tego też względu przestałam kupować dzianiny, które mają jasne tło. Im ciemniejsze i bardziej kolorowe, tym lepiej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale, ale..</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mogłabym nie wspomnieć o systemie haftującym, choć wiele jeszcze nie wyhaftowałam z braku czasu. Montuje się go bardzo łatwo - również nie jest konieczna instrukcja, aby go uruchomić. Ważne jest tylko, aby zmienić bębenek. Haftów jest sporo, małe i większe, można również zaprojektować swoje, bądź pobrać ze strony Brothera.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mam wiele zdjęć, bowiem chwilowo wysiadł mi aparat, ale udało mi się jeszcze nagrać krótki filmik telefonem.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-QUNrUstkjy8/Vv0KW2tKM3I/AAAAAAAAHEY/fcPDkn9wvb048Jon-jNnez02GZT9C64Gg/s1600/VID_20160130_161502.mp4" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-QUNrUstkjy8/Vv0KW2tKM3I/AAAAAAAAHEY/fcPDkn9wvb048Jon-jNnez02GZT9C64Gg/s320/VID_20160130_161502.mp4" width="179" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Haftuje bardzo szybko i sprawnie, na razie popróbowałam sobie troszkę różnych wzorów. Hafty są dokładne, zwięzłe, można oczywiście zmieniać ich wielkość, kolory, ustawiać parametry w taki sposób, aby jak najlepiej dopasować do swojego projektu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po prostu "lubię to"!</div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-46558236006807335762015-12-14T08:45:00.000-08:002015-12-14T08:59:43.344-08:00Zimowy płaszcz z flauszu<div style="text-align: justify;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-fuCjXOHiwu0/Vm7q5hxQBPI/AAAAAAAAG9w/IXKf4f2MnFM/s1600/YOU%2BARE%2BSIMPLY%2BTHE.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-fuCjXOHiwu0/Vm7q5hxQBPI/AAAAAAAAG9w/IXKf4f2MnFM/s320/YOU%2BARE%2BSIMPLY%2BTHE.jpg" width="246" /></a>Marzyło mi się uszycie płaszcza już co najmniej od roku. Wtedy właśnie kupiłam ten piękny grafitowy flausz. Niestety nie czułam się na siłach, żeby tknąć tkaninę, szkoda mi było zniszczyć ten dwumetrowy kawałek. Zwłaszcza, że tam gdzie go kupiłam, potem już go nie było. Ale do rzeczy. Od jakiegoś czasu zaczęła krystalizować się myśl o płaszczu. Zimno się zrobiło, poza tym uszyłam wcześniej lekki prosty płaszcz i stwierdziłam, że nie takie szycie złe. :-/</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Chwilę trwało, zanim zdecydowałam się ostatecznie na krój. Brałam pod uwagę kilka wariantów - z rozkloszowanym dołem, albo dłuższy, albo jeszcze inny.. w końcu postawiłam na wykrój z Burda - szycie krok po kroku, jak na pierwszy raz uznałam że powinno być ok. Wcale nie było tak łatwo.Wykrój pochodzi z Burda szycie krok po kroku 2/2014.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Xylja4pJ2yE/Vm7szlw7JTI/AAAAAAAAG-M/3FQ71awh4pk/s1600/thumb_560x800_10_w.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-Xylja4pJ2yE/Vm7szlw7JTI/AAAAAAAAG-M/3FQ71awh4pk/s320/thumb_560x800_10_w.jpg" width="168" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Według mnie, dla początkujących nie ma opcji aby uszyć to sprawnie. Część opisu pominęłam i uszyłam według własnej logiki, bo doczytać się sensu w tych słowach ciężko było! Dodałam kieszenie, bo w oryginale były tylko patki z przodu, natomiast nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek płaszcza pozbawionego kieszeni! Profanacja! Mało tego, aby było mi cieplej w dłonie, kieszenie uszyłam w całości z tego samego flauszu co płaszcz, nie z podszewki.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-z5d8kjPimMs/Vm7q3MrZDyI/AAAAAAAAG9g/bDZebhhOF30/s1600/20151118_112346.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-z5d8kjPimMs/Vm7q3MrZDyI/AAAAAAAAG9g/bDZebhhOF30/s320/20151118_112346.jpg" width="180" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Ciężko też było płaszcz dokładnie rozprasować, bo flausz nie jest wdzięczną tkaniną do tego typu zabiegów. Pomyślałam, że w trakcie noszenia się rozprasuje i faktycznie już zdążył się ułożyć.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-uBZtiX52Qxo/Vm7q3OBUSiI/AAAAAAAAG9Y/ufYYFoGfJMQ/s1600/20151118_112431.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-uBZtiX52Qxo/Vm7q3OBUSiI/AAAAAAAAG9Y/ufYYFoGfJMQ/s320/20151118_112431.jpg" width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Oczywiście okazało się już w środku szycia, że zapomniałam przerysować jednej zaszewki, w związku z czym trochę mi się wszystko rozjechało, nawkurzałam się przy tym niemiłosiernie. Chciałam nawet jeszcze raz, od nowa uszyć górę. Ale okazało się, że flauszu w sklepie tego brak. Wobec tego trzeba było zakasać rękawy i coś wymyślić. No i wymyśliłam. Dzięki temu przynajmniej wiem, co i jak zrobić następnym razem oraz to, że jestem całkiem niegłupia i potrafię sobie radzić nawet w głupich sytuacjach :) Trochę się nagłowiłam nad tym, jak płaszcz podszyć od spodu, stanęło na ręcznym przyszyciu igłą i nitką. Dość długo zajęło mi wszywanie zatrzasek. Jeden element, czyli pół zatrzaski szyje się około 30 minut, a jest tych elementów w sumie 12. Można więc łatwo policzyć, ile zajmuje szycie płaszcza - nie krótko!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-Qo7KZ_q1Vxs/Vm7q3VdBvzI/AAAAAAAAG9c/DOuGIHJ2Mao/s1600/20151118_112440.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-Qo7KZ_q1Vxs/Vm7q3VdBvzI/AAAAAAAAG9c/DOuGIHJ2Mao/s320/20151118_112440.jpg" width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszyłam bardzo ciepłą podszewkę pikowaną na ocieplinie, i dodatkowo ociepliłam tą samą podszewką rękawy. Sprawia to, że przy temperaturze -5 stopni jest mi w nim gorąco. Poczekam aż będzie większy mróz :) Jako, że lubię ciepło i nie lubię przeciągów, ani krótkich lub 3/4 rękawów pod płaszczem (bo zimno), to jest to płaszcz powiedziałabym idealny dla zmarzlucha. Poza tym wyjątkowo ciepły płaszcz sprawia, że nawet założenie krótszego rękawa nie powoduje odczuwania zimna lub przewiewu :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-8SzVU_j-RG0/Vm7q6ifu0tI/AAAAAAAAG94/_7dlgUHi9wU/s1600/20151118_113754kadr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-8SzVU_j-RG0/Vm7q6ifu0tI/AAAAAAAAG94/_7dlgUHi9wU/s320/20151118_113754kadr.jpg" width="219" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A, zapomniałam dodać, że bardzo miło było mi, jak potraktowała mnie firma Textilmar (zakupy on - line), w której zamawiałam ocieplinę. Na początku znaczy się było mi niemiło, bo okazało się, że zamówionej ociepliny nie dostałam na czas i nikt do mnie nie zadzwonił, aby poinformować że nie ma tego koloru. Pani (niestety nie pamiętam nazwiska) była na tyle miła, że w ramach przeprosin wysłała mi w prezencie 2 m ociepliny w kolorze pięknego granatu i 2m szarej perły, a tę do płaszcza wysłała chwilę później, jak już była dostępna. Udało mi się zaczekać na tę właściwą i wszystko skończyło się dobrze i o czasie. Jest to jedna z niewielu firm, które wiedzą jeszcze, jak koić nerwy klientów :) Polecam wszystkim, bo poza tym, że potrafią obchodzić się z klientem, mają piękne i dobrej jakości tkaniny i dzianiny.</div>
<br />
Płaszcz jaki jest każdy widzi, oczywiście daleko mu do ideału z pokazów mody, ale ja na pokaz nie idę i dla mnie jest idealny, bo zrobiłam go sama. SAMA!! Od początku do końca :) Jest mój i znam go jak własną kieszeń :)<br />
<br />
A czasu na sesję tym razem nie było, mąż mi pstryknął fotę po drodze, jak szliśmy z Hanką do rodziców. Można? Można.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-keY2I8o3DG8/Vm7xUCtf-YI/AAAAAAAAG-Y/iwq8XL7RLKY/s1600/kadr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="258" src="http://2.bp.blogspot.com/-keY2I8o3DG8/Vm7xUCtf-YI/AAAAAAAAG-Y/iwq8XL7RLKY/s320/kadr.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
Płaszcz: KARMA</div>
<div style="text-align: center;">
Szalik: H&M</div>
<div style="text-align: center;">
Torebka: BOCA</div>
<div style="text-align: center;">
Spodnie: KARMA</div>
<div style="text-align: center;">
Bluzka: KARMA</div>
<div style="text-align: center;">
Buty: MAZARO</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-13952337552821537272015-10-27T02:49:00.000-07:002015-12-14T08:59:37.446-08:00Bagna i moczary<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-1MoYqPnrcEI/Vi9Dm8p_jXI/AAAAAAAAG8A/1bJEIvyPp-4/s1600/KPL_4393%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-1MoYqPnrcEI/Vi9Dm8p_jXI/AAAAAAAAG8A/1bJEIvyPp-4/s320/KPL_4393%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="212" /></a>Pojechałam kiedyś na zakupy do jednej hurtowni. Zobaczyłam tę dzianinę i zakochałam się w niej. Był tylko mały kawałek wiszący samotnie na wieszaku jako model pokazowy. Powiedziano mi, że mogą zamówić z innego miasta więcej, ale nie chciałam czekać!</div>
<a name='more'></a>Chyba miałam jakąś dziką determinację w oczach, bo pan zdjął z wieszaka i podarował mi w gratisie :) A ja wiedziałam, że ten niewielki kawałek w zupełności wystarczy mi na ten projekt! Dzianina jest niebywale miękka i miła w dotyku, sprężysta, od spodu posiada pętelkę. Połączyłam ją ze zwykłą czarną dzianiną jakich wiele. Obowiązkowo zaopatrzyłam swój ubiór w kieszenie (!)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ngCfsTckT3k/Vi9HFnBp7SI/AAAAAAAAG8o/4ZcW60zufSc/s1600/KPL_4345%2BsRGB%2BBIGkadr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-ngCfsTckT3k/Vi9HFnBp7SI/AAAAAAAAG8o/4ZcW60zufSc/s320/KPL_4345%2BsRGB%2BBIGkadr.jpg" width="219" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Właściwie co tu opisywać - tunika, czy sukienka, jak kto woli :) powstała dość szybko, bez konkretnego wykroju, po prostu dopasowana do moich wymiarów. Fotograf nie bardzo chciał współpracować, bowiem wymyślił sobie inny plener, lepszy :) ale jak już mówiłam, modelka ze mnie żadna i póki co, nie potrzebuję wypasionych zdjęć, więc zadowoliłam się terenem niedaleko miejsca zamieszkania żeby nie tracić czasu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-jyBPmPI4-zE/Vi9HFtQIl6I/AAAAAAAAG8k/GvaYG6Zn6aQ/s1600/KPL_4444%2BsRGB%2BBIGkadr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-jyBPmPI4-zE/Vi9HFtQIl6I/AAAAAAAAG8k/GvaYG6Zn6aQ/s320/KPL_4444%2BsRGB%2BBIGkadr.jpg" width="198" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Z tyłu jest po prostu czarna - ponoć czarny wyszczupla, więc nie zaszkodzi odchudzić tu i ówdzie :) Może mogłaby być dłuższa, ale kawałek był takiej właśnie długości, a nie chciało mi się już kombinować. Do legginsów jak znalazł! Ha!<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Tunika: KARMA</div>
<div style="text-align: center;">
Okulary: Solano</div>
<div style="text-align: center;">
Reszty nie widać :)</div>
<br /><div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-43905737239563932062015-10-07T11:58:00.001-07:002015-12-14T08:59:29.199-08:00Wełniany płaszcz oversize i torebka<div style="text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-kysCwo3MPkc/VhVk7rsvlDI/AAAAAAAAG7M/9nbAMjwxtAw/s1600/KPL_4268%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-kysCwo3MPkc/VhVk7rsvlDI/AAAAAAAAG7M/9nbAMjwxtAw/s320/KPL_4268%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a>Zdarzyło się jakiś czas temu, że na szybko potrzebny był płaszcz do sesji. Dla męża mojego. Znaczy nie dla niego do ubrania, tylko dla modelki. On zdjęcia miał robić :) Więc na szybko </div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
zmajstrowałam płaszcz, a ponieważ nie miałam wystarczającej ilości tkaniny, połączyłam dwie wełny, ale innego koloru. Znalazłam wykrój w Burdzie, który jak się okazało nijak się ma do mojej tkaniny, bo ten oryginalny był z dość sztywnego żakardu. Musiałam więc lekko zmodyfikować swój, poszerzyć kołnierz, który jakimś cudem okazał sie za mały, dodać szlufki i doszyć pasek. Rękawy lubię dłuuugie, a te w wykroju były za łokieć. Pasek jest dwustronny - to znaczy czarno - beżowy. Ale zazwyczaj noszę go na beżowej stronie.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-f-NhuEnk0MA/VhVk3c0TSFI/AAAAAAAAG6U/xnID9awq3CA/s1600/KPL_4174%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-f-NhuEnk0MA/VhVk3c0TSFI/AAAAAAAAG6U/xnID9awq3CA/s320/KPL_4174%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a>I w ten właśnie, trochę przypadkowy sposób stałam się szczęśliwą posiadaczką ciepłego płaszcza. Właściwie fajnie, że ma dwa kolory, bo mając wystarczjącą ilość obu materiałów, nie mogłabym się zdecydować, czy wolę beż, czy grafit! Płaszcz ma w szwach dwie kieszenie, co absolutnie mi wystarcza, a że kieszenie mieć musze prawie we wszystkim, z premedytacją wszywam je nawet tam, gdzie w oryginale czasem nie są zawarte. Tu akurat były. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Aaaa.. zapomniałabym o torbie. Niedawno gościłam w Outlet Tkanin na Czerniakowskiej w Warszawie, gdzie zakupiłam kilka perełek, w tym eko-skórkę lekko przecieraną, mięciutką. Nie do końca mogłam się zdecydować, czy uszyć z niej spódnicę, kurtkę, czy torbę. Jakoś tak spontanicznie wyszło, że jednak torba. Czarnych toreb nigdy za wiele :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-JMZaC5N_XI0/VhVk3U50R-I/AAAAAAAAG6c/7RRY7S8xOqM/s1600/KPL_4194%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-JMZaC5N_XI0/VhVk3U50R-I/AAAAAAAAG6c/7RRY7S8xOqM/s320/KPL_4194%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a><a href="http://2.bp.blogspot.com/-RmLSSEmaU9o/VhVlmSXr5PI/AAAAAAAAG7g/Q-67HD0KInE/s1600/KPL_4306%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-RmLSSEmaU9o/VhVlmSXr5PI/AAAAAAAAG7g/Q-67HD0KInE/s320/KPL_4306%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="180" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-l86k0TAl28g/VhVk3iOzFkI/AAAAAAAAG6Y/haTbiyCmeQM/s1600/KPL_4196%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-l86k0TAl28g/VhVk3iOzFkI/AAAAAAAAG6Y/haTbiyCmeQM/s320/KPL_4196%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sporządziłam szybki szkic i zabrałam się do szycia. Pocięłąm frędzle, chwi kilka podumałam nad tym, czy uchwyty mają być z łańcuszka, czy czarne, ale jednak stwierdziłam, że łańcuszek i frędzle to będzie już zbyt wiele. Szyło mi się torbę bardzo przyjemnie, tkanina miękka, jednakże lekko zafarbowała mi maszynę do szycia i paznokcie. O ile z paznokci łatwo dało się zanieczyszczenia usunąć, tak z maszyną było już gorzej. Ale wybaczam to tej tkaninie, bowiem torba bardzo mi się podoba i dobrze się nosi. Najważniejsze jest to, że jest lekka a pojemna :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-53aEW8siQjw/VhVk56t_iBI/AAAAAAAAG60/KR0gZvfkdIQ/s1600/KPL_4208%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-53aEW8siQjw/VhVk56t_iBI/AAAAAAAAG60/KR0gZvfkdIQ/s320/KPL_4208%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
A propos płaszcza - można go nosić również w wersji z zmkniętymi klapami, co daje trochę więcej ciepła i chroni przed wiatrem. Najczęściej w wietrzne dni zarzucam na niego duży szal tak, że wystaje tylko połowa płaszcza (dolna :) ), ale nie pomyślałam o tym, żeby to sfotografować. Zresztą nie chciałam nadwyrężać czasu mojego fotografa. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-9-0d0gj3es4/VhVk6beZ2_I/AAAAAAAAG68/ptJzsLoFUfk/s1600/KPL_4221%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-9-0d0gj3es4/VhVk6beZ2_I/AAAAAAAAG68/ptJzsLoFUfk/s320/KPL_4221%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
Strasznie nie lubię pozować do zdjęć i chętnie poprosiłabym kogoś, aby to za mnie zrobił, a ja skupiłabym się na ukłasaniu ubrania, włosów, makijaż i te sprawy :) Może następnym razem..<br />
A tak w ogóle, to już nie szyję pod logo Bajkowej Pracowni. Teraz jest KARMA woman/kids. Ale sentyment do bloga pozostał.. ehhhh<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Z20MBTzVDyE/VhVk70XSW3I/AAAAAAAAG7Q/EjnLgRbYDyM/s1600/KPL_4290%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-Z20MBTzVDyE/VhVk70XSW3I/AAAAAAAAG7Q/EjnLgRbYDyM/s320/KPL_4290%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Płaszcz: KARMA</div>
<div style="text-align: center;">
Torebka: KARMA</div>
<div style="text-align: center;">
Buty zamszowe: 5th Avenue</div>
<div style="text-align: center;">
Okulary: Solano</div>
<div style="text-align: center;">
Bluzka: Mohito</div>
<div style="text-align: center;">
Biżuteria: Excelsior</div>
<div style="text-align: center;">
Skórzane spodnie:Aaallegro!</div>
<div style="text-align: center;">
Manicure: Seven Senses/Kasia :)</div>
<div style="text-align: center;">
Wykrój: Burda 2/2015 mod.123</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-57323062620481313462015-09-26T07:18:00.000-07:002015-09-26T07:38:42.282-07:00Dziecięce czapki<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-AjThof590k0/VgaonKERAdI/AAAAAAAAG5s/nMaVxfrufnA/s1600/KPL_1623%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://4.bp.blogspot.com/-AjThof590k0/VgaonKERAdI/AAAAAAAAG5s/nMaVxfrufnA/s200/KPL_1623%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="133" /></a></div>
Jakiś czas temu zostałam poproszona o uszycie kilkudziesięciu dziecięcych czapek i chustek. Pomyślałam - super, banalne zadanie. Ha! Ależ się myliłam. Co innego jest uszyć czapeczkę dla dziecka z przyjemnością, a czym innym jest szyć taśmowo, bo trzeba. Umęczyłam się z tymi czapkami, <br />
<br /></div>
<a name='more'></a>oj umęczyłam. Nie jestem stworzona do szycia taśmowego, po kilkanaście egzemplarzy tego samego modelu. To jest po prostu nudne. A jak nudne, to znaczy męczące. Tak więc moja przygoda z czapkami była myślę jednorazowa. Ale modele wyszły całkiem niezłe i już z nowymi metkami i logo. To nie wszystkie modele, ale więcej zdjęć nie posiadam :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-kpxYE9wCge8/Vgaom9pCppI/AAAAAAAAG5U/PwLlpCW63iA/s1600/KPL_1617%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-kpxYE9wCge8/Vgaom9pCppI/AAAAAAAAG5U/PwLlpCW63iA/s320/KPL_1617%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-0tk1XR4_Sls/VgaonCvIRYI/AAAAAAAAG5Y/pXs8qPm6G0w/s1600/KPL_1620%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-0tk1XR4_Sls/VgaonCvIRYI/AAAAAAAAG5Y/pXs8qPm6G0w/s320/KPL_1620%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-TNIeZO2LPsQ/VgaonvzctdI/AAAAAAAAG5g/BCcUHnS0wXU/s1600/KPL_1630%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-TNIeZO2LPsQ/VgaonvzctdI/AAAAAAAAG5g/BCcUHnS0wXU/s320/KPL_1630%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-jYQ14ommo80/VgaooypwseI/AAAAAAAAG54/fZ1gp4CQ-_8/s1600/KPL_1636%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-jYQ14ommo80/VgaooypwseI/AAAAAAAAG54/fZ1gp4CQ-_8/s320/KPL_1636%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-cuL_rXb7k2U/Vgaoo5dn0zI/AAAAAAAAG5w/Hu_SABa6ITs/s1600/KPL_1639%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-cuL_rXb7k2U/Vgaoo5dn0zI/AAAAAAAAG5w/Hu_SABa6ITs/s320/KPL_1639%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-4Cf6hr8VeOo/VgaoowBEDzI/AAAAAAAAG50/J0qVm8tHPxE/s1600/KPL_1641%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-4Cf6hr8VeOo/VgaoowBEDzI/AAAAAAAAG50/J0qVm8tHPxE/s320/KPL_1641%2BsRGB%2BBIG.jpg" width="213" /></a></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-20546256710894575372015-09-07T08:39:00.002-07:002015-09-26T07:19:59.566-07:00Mały remont małego balkonu<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ExjuJs3VCSc/Ve2uo6VhunI/AAAAAAAAGwU/AOdAaIiMYEM/s1600/KPL_0886.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://4.bp.blogspot.com/-ExjuJs3VCSc/Ve2uo6VhunI/AAAAAAAAGwU/AOdAaIiMYEM/s200/KPL_0886.jpg" width="133" /></a>Tu gdzie mieszkam, są dwa balkony. Jeden to właściwie taras i tam spędza się raczej czas latem gdy jesteśmy w domu. Drugi, mały balkon to taki dodatek do pokoju :) I zawsze traktowałam go po macoszemu. Ale w tym roku coś się zmieniło. Postanowiłam zrobić na nim mały porządek i nieco upiększyć smutny ton. Jak widać, stała stara szafka, z płyty, stary schodek, który wiele przeszedł i równie stary rozkładany stołeczek. Wszystkie jakieś takie szaro - bure. A ponieważ pogoda dopisywała, postanowiłam, że dostosuję nieco balkonik do wystroju mieszkania.</div>
<div>
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<a name='more'></a><br />
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="text-align: justify;">Kupiłam białę emalię akrylową do drewnianych i metalowych powierzchni - taką:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-JtYXVSJ4ZqU/Ve2pi0FZU7I/AAAAAAAAGuo/mfXp2pHSYSg/s1600/819.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-JtYXVSJ4ZqU/Ve2pi0FZU7I/AAAAAAAAGuo/mfXp2pHSYSg/s1600/819.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
I przystąpiłam do wykonywania czynności. Najpierw zmatowiłam powierzchnię szafki kostkami ściernymi, a następnie przetarłam wilgotną szmatką, aby usunąć pył. Gdy szafka wyschła, zaczęłam malować. W sumie 4 warstwy. To samo ze stołeczkiem. Dodatkowo postanowiłam odświeżyć starą drewnianą szpulę i użyć jej jako stolika pod kwiaty.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-uV9vzb6sgwk/Ve2rJNHpbzI/AAAAAAAAGu8/1ojLNb_mflc/s1600/20150816_184557.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-uV9vzb6sgwk/Ve2rJNHpbzI/AAAAAAAAGu8/1ojLNb_mflc/s320/20150816_184557.jpg" width="180" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-jiWBOXgjs_A/Ve2r8BOHJ8I/AAAAAAAAGvE/bZJfN_36lXY/s1600/20150816_191858.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-jiWBOXgjs_A/Ve2r8BOHJ8I/AAAAAAAAGvE/bZJfN_36lXY/s320/20150816_191858.jpg" width="180" /></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Gdy juz farba wyschła, pozostało nałożenie kilku warstw lakieru zabezpieczającego. Lakier pozostał mi po poprzednim ozdabianiu. Jest bardzo wydajny.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-3Go4CUK6zRM/Ve2qDJ0dNuI/AAAAAAAAGuw/4dbzp-VewPM/s1600/44127_1_f.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-3Go4CUK6zRM/Ve2qDJ0dNuI/AAAAAAAAGuw/4dbzp-VewPM/s320/44127_1_f.jpg" width="224" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Powiesiłam również dekoracje na ścianie. Te wyhaftowane koronkowe kwiatki kupiłam kiedyś w sklepie z używaną odzieżą jako serwetę, którą następnie rozparcelowałam . Łańcuszek z szaro - białych tildowych kwiatków z perełkami uszyłam sama.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ra69g_T2Mro/Ve2oEgfD6TI/AAAAAAAAGuI/nhdeRQ8yKTU/s1600/KPL_0868.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-ra69g_T2Mro/Ve2oEgfD6TI/AAAAAAAAGuI/nhdeRQ8yKTU/s320/KPL_0868.jpg" width="213" /></a> <a href="http://3.bp.blogspot.com/-vJhZIWrZmBE/Ve2s8k_M7tI/AAAAAAAAGvc/cTTgJvS3N8Y/s1600/KPL_0875.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-vJhZIWrZmBE/Ve2s8k_M7tI/AAAAAAAAGvc/cTTgJvS3N8Y/s320/KPL_0875.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-jSPcYaiXCvE/Ve2oEM1lITI/AAAAAAAAGuE/8UZn4eBL9jI/s1600/KPL_0869.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-jSPcYaiXCvE/Ve2oEM1lITI/AAAAAAAAGuE/8UZn4eBL9jI/s320/KPL_0869.jpg" width="213" /></a> <a href="http://4.bp.blogspot.com/-hlwWjxFhbU4/Ve2s8GXoLCI/AAAAAAAAGvU/q5inv3MRSOw/s1600/KPL_0877.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-hlwWjxFhbU4/Ve2s8GXoLCI/AAAAAAAAGvU/q5inv3MRSOw/s320/KPL_0877.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ehpCZVtdQao/Ve2oGaTbGII/AAAAAAAAGuc/bwdClJAz5sE/s1600/KPL_0871.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-ehpCZVtdQao/Ve2oGaTbGII/AAAAAAAAGuc/bwdClJAz5sE/s320/KPL_0871.jpg" width="213" /></a> <a href="http://4.bp.blogspot.com/-PYIyP99Kau0/Ve2tBerU9BI/AAAAAAAAGv0/koKYs4jhJEw/s1600/KPL_0882.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-PYIyP99Kau0/Ve2tBerU9BI/AAAAAAAAGv0/koKYs4jhJEw/s320/KPL_0882.jpg" width="213" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-3hXWtmrCSJU/Ve2s-l6r5_I/AAAAAAAAGvo/GwXGGnwNA8o/s1600/KPL_0880.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://4.bp.blogspot.com/-3hXWtmrCSJU/Ve2s-l6r5_I/AAAAAAAAGvo/GwXGGnwNA8o/s320/KPL_0880.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-aXp5coSvC0g/Ve2tD7i2ukI/AAAAAAAAGwE/m6c6aT8L6eg/s1600/KPL_0883.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://3.bp.blogspot.com/-aXp5coSvC0g/Ve2tD7i2ukI/AAAAAAAAGwE/m6c6aT8L6eg/s320/KPL_0883.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Oczywiście przydałoby się siedzisko, takie jakie jest na drugim balkonie - pomalowane skrzynki i uszyte poduchy. Ale to inwestycja na następny rok, teraz miało być niewielkim nakładem czasowym oraz finansowym.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /><div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-2254789173579726282015-05-11T02:42:00.002-07:002015-05-11T02:47:16.616-07:00Heartmade - podaj dalej..<div style="text-align: justify;">
<a href="http://jakuszyc.pl/heartmade-podaj-dalej/" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;" target="_blank"><img border="0" height="168" src="http://4.bp.blogspot.com/-jzCmwHZK6Dk/VVBzpH5au7I/AAAAAAAAGr4/Ldjm_yeXqo8/s320/baner.png" width="320" /></a>Wzięłam udział w bardzo przyjemnej i niespodziankowej akcji <a href="http://jakuszyc.pl/heartmade-podaj-dalej/" target="_blank">TU</a>. Jakiś czas temu myślałam sobie, że przyjemnie by było, gdyby ktoś uszył coś dla mnie, a ja dla kogoś. Nie wiem jak to działa, ale większość rzeczy, które szyję dla siebie, z jakiegoś powodu mi nie odpowiada. Może problem tkwi w tym, że widzę każdy mankament, o którym wiem tylko ja, ale jako że jestem osobą ceniącą perfekcyjność, nie zawsze udaje mi się znaleźć te pozytywne strony. Tak więc, gdy zobaczyłam akcję PODAJ DALEJ, postanowiłam się zgłosić i zobaczyć, co z tej zabawy wyniknie. </div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Zabawa polega na tym, że osoba, która jest przed nami na liście, przygotowuje własnoręcznie dla nas niespodziankę i wysyła. My opisujemy na blogu wrażenia, a następnie przygotowujemy niespodziankę dla kolejnej osoby z listy. Muszę przyznać, że bardzo miły to rodzaj zabawy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Trochę mi się przychorowało ostatnio i nie bardzo byłam w stanie siedzieć przed monitorem, więc korzystam dziś, póki jestem w miarę sprawna i opisuję swój prezent :) a dostałam dwa! Moja niespodzianka przyszła od:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://koralikikitty.blogspot.com/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;" target="_blank"><img border="0" height="107" src="http://3.bp.blogspot.com/-FZfY7_zgZxo/VVB1uj-pdDI/AAAAAAAAGs8/1GsK-mkBlEA/s200/blog.png" width="200" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
A było to tak: wracam wieczorem do domu i zastaję paczkę opakowaną w prawdziwy "paczkowy" papier zaadresowaną na mnie. W pierszym momencie zgłupiałam, bo za nic nie mogłam sobie skojarzyć, co to może być, ponieważ nie zamawiałam niczego wysyłkowo. Biorę ostrożnie, żeby przypadkiem nie uszkodzić, macam, gdzie mogę rozciąć.. otwieram i.. oczom moim okazało się to!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-MINN56jipcI/VVB1Pc30UYI/AAAAAAAAGsI/AdpUD099kFE/s1600/20150505_085436.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-MINN56jipcI/VVB1Pc30UYI/AAAAAAAAGsI/AdpUD099kFE/s320/20150505_085436.jpg" width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Piękna, perfekcyjnie wykonana torba z lnu z limonkowymi wstawkami! O rany, jak miło! Torba jest wykonana idealnie, wszystkie szwy równiutkie, no po prostu cud - miód! Oczywiście zaraz ją przymierzyłam, obejrzałam, a przede wszystkim przeczytałam kartkę z życzeniami, żeby się dobrze nosiła :) Miło jest poza prezentem przeczytać kilka ciepłych słów :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tutaj zbliżenia:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-FJBculsFDds/VVB1RFgZSZI/AAAAAAAAGsU/U-3M5a2Jph0/s1600/20150505_085446.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-FJBculsFDds/VVB1RFgZSZI/AAAAAAAAGsU/U-3M5a2Jph0/s320/20150505_085446.jpg" width="180" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-KTywlaKtfIw/VVB1OzybzQI/AAAAAAAAGsE/L1ptt_r-tZc/s1600/20150505_085517.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-KTywlaKtfIw/VVB1OzybzQI/AAAAAAAAGsE/L1ptt_r-tZc/s320/20150505_085517.jpg" width="180" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-gqlNyGloeZE/VVB1SFFSLUI/AAAAAAAAGsc/yVFyHs0mWNw/s1600/20150505_085522.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-gqlNyGloeZE/VVB1SFFSLUI/AAAAAAAAGsc/yVFyHs0mWNw/s320/20150505_085522.jpg" width="180" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Moja nowa torba ma wewnątrz trzy niezamykane kieszonki - na telefon, dokumenty, itp. oraz jedną na zamek błyskwiczny, ozdobioną pięknym wisiorkiem. Cała torba zapina się na magnes.</div>
<div style="text-align: justify;">
Za wykonanie daję maksymalną liczbę punktów! I oczywiście publicznie bardzo dziękuję za niespodziankę :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do tego jeszcze kosmetyczka, którą zainteresowała się moja Hanka :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-eHdyE1yowLE/VVB1VBumikI/AAAAAAAAGsk/dHDE23jhka0/s1600/20150505_085540.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-eHdyE1yowLE/VVB1VBumikI/AAAAAAAAGsk/dHDE23jhka0/s320/20150505_085540.jpg" width="180" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-AfwXEo_ZbKw/VVB1Vc8DBrI/AAAAAAAAGso/aMII-Aj-XTE/s1600/20150505_085602.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-AfwXEo_ZbKw/VVB1Vc8DBrI/AAAAAAAAGso/aMII-Aj-XTE/s320/20150505_085602.jpg" width="180" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Super są takie zabawy, mam nadzieję że więcej będzie takich akcji, bo miło jest otrzymać coś niespodziewanego. To tak jak z obiadem - kiedy zrobię sama, jest smaczny, a jak zrobi ktoś, nie dość, że smakije bardziej, to często zaskakuje jakimiś nieznanymi mi wcześniej połączeniami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego dnia!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-8880760973024466482015-04-29T00:52:00.002-07:002015-04-29T00:52:17.228-07:00DIY - dywanik z resztek<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-23uKR8dUUww/VUCIOFBbDsI/AAAAAAAAGrQ/SNXh49Rsadw/s1600/DSCN1968.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-23uKR8dUUww/VUCIOFBbDsI/AAAAAAAAGrQ/SNXh49Rsadw/s1600/DSCN1968.JPG" height="150" width="200" /></a>Jakiś czas temu namiętnie zbierałam od znajomych t-shirty. Po co ci? - pytali. A właśnie po to, żeby ich nie wyrzucać, tylko zrobić z nich coś pożytecznego. Już od dawna chodził za mną pomysł splecenia dywanika, bowiem kupić nigdzie takiego nie mogłam. A wiadomo, ręczna robota (!) na wagę złota. Tak więc zabrałam się za dzierganie tego cudeńka. </div>
<a name='more'></a><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jak wykonać dywanik?</div>
<div style="text-align: justify;">
1. Do pracy potrzebujemy kilkanaście najlepiej bawełnianych ubrań, w kolorach oczywiście takich, jakie sobie zażyczymy.</div>
<div style="text-align: justify;">
2. Ubrania tniemy na jak najdłuższe paski (w poprzek tkaniny) o szerokości ok. 10 cm. Szerokość zależy od tego, jak gruby dywanik ma być. Uwaga - tkaniny są różne, jedne mają elastanu więcej, inne mniej, zatem przy ustalaniu szerokości pasków należy uwzględnić, że po spleceniu będą miały i tak nieco inną grubość.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-bgyOFm2ZmSk/VUCEY29QObI/AAAAAAAAGpw/FYPK2yFTA10/s1600/DSCN1948.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-bgyOFm2ZmSk/VUCEY29QObI/AAAAAAAAGpw/FYPK2yFTA10/s1600/DSCN1948.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
3. Każdy pasek z obu stron na końcach delikatnie nacinamy, aby umożliwić połączenie go z kolejnym.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-i3E-WH8d_MA/VUCErqCiV9I/AAAAAAAAGp4/E4NoygDkz8E/s1600/DSCN1955.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-i3E-WH8d_MA/VUCErqCiV9I/AAAAAAAAGp4/E4NoygDkz8E/s1600/DSCN1955.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/--LJ1zcVfclQ/VUCErrknxCI/AAAAAAAAGp8/DLaBf5JrW-U/s1600/DSCN1957.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/--LJ1zcVfclQ/VUCErrknxCI/AAAAAAAAGp8/DLaBf5JrW-U/s1600/DSCN1957.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
4. W miejsce nacięcia (na zdj. szary pasek) wkładamy jeden koniec kolejnego (na zdj. biały) paska, a następnie przez dziurkę tego wplecionego (białego) paska bawełny przeciągamy drugi koniec tego samego białego paska bawełny tak, aby zacisnąć go na szarym pasku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-C7cZiyL82Jw/VUCEybk56KI/AAAAAAAAGqI/yC8xeGA73Bo/s1600/DSCN1958.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-C7cZiyL82Jw/VUCEybk56KI/AAAAAAAAGqI/yC8xeGA73Bo/s1600/DSCN1958.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
5. Zaciskamy, aby paski się połączyły, a następnie łączymy kolejne ze sobą.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-tf9sUNcyKiw/VUCE0_B_M1I/AAAAAAAAGqg/666hNnGzUaI/s1600/DSCN1961.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-tf9sUNcyKiw/VUCE0_B_M1I/AAAAAAAAGqg/666hNnGzUaI/s1600/DSCN1961.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/--HHtw6Y0DQk/VUCE2MNT9uI/AAAAAAAAGqo/TpKnMVzwHa4/s1600/DSCN1962.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/--HHtw6Y0DQk/VUCE2MNT9uI/AAAAAAAAGqo/TpKnMVzwHa4/s1600/DSCN1962.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-G0A_O9kW3S4/VUCEyRE0B0I/AAAAAAAAGqU/7isCTcsuW2c/s1600/DSCN1960.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-G0A_O9kW3S4/VUCEyRE0B0I/AAAAAAAAGqU/7isCTcsuW2c/s1600/DSCN1960.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
6. Gdy już mamy dłuższy ciąg pasków, zaczynamy pleść dywanik. Pleciemy tak, jak warkosz, po prostu. Czyli bierzemy 3 paski , związujemy je supłem, przypinamy agrafką do czegoś w miarę stabilnego (ja do krzesła), a następnie wyplatamy, wyplatamy,wyplatamy.. Trochę to będzie trwało.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-M4EU3lWfK7M/VUCE3LSgg7I/AAAAAAAAGqw/gILeBxyyarE/s1600/DSCN1963.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-M4EU3lWfK7M/VUCE3LSgg7I/AAAAAAAAGqw/gILeBxyyarE/s1600/DSCN1963.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-_Pu_3qxPrQg/VUCE4BsVzpI/AAAAAAAAGq0/OcWnteCiXWY/s1600/DSCN1964.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-_Pu_3qxPrQg/VUCE4BsVzpI/AAAAAAAAGq0/OcWnteCiXWY/s1600/DSCN1964.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
7. Co jakiś czas trzeba agrafkę wpiąć w miarę blisko miejsca pracy, bo pasek będzie nam się wydłużał i wygodniej będzie pracować z mniejszym dystansem.</div>
<div style="text-align: justify;">
8. Wielkość dywanika zależy od Was samych, bądź od ilości posiadanej bawełny, Mój dywanik w końcowej fazie zyskał średnicę około 1m.</div>
<div style="text-align: justify;">
9. Gdy już mamy zaplecione kilkanaście metrów warkocza, ukłasamy sobie go wkoło, aby zorientować się, jaką ma wielkość.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-23uKR8dUUww/VUCIOFBbDsI/AAAAAAAAGrQ/SNXh49Rsadw/s1600/DSCN1968.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-23uKR8dUUww/VUCIOFBbDsI/AAAAAAAAGrQ/SNXh49Rsadw/s1600/DSCN1968.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-5ORU3vYUBd8/VUCIOF1MtYI/AAAAAAAAGrM/thXTAslySFk/s1600/DSCN1970.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-5ORU3vYUBd8/VUCIOF1MtYI/AAAAAAAAGrM/thXTAslySFk/s1600/DSCN1970.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
10. Najgorsze dopiero przed nami - dywanik trzeba zszyć na tyle ostrożnie, żeby się nie pokłuć i na tyle mocno, żeby się nie rozwalał. Zszywamy oczywiście od spodu. Najlepiej zszyć muliną albo bardzo mocną nicią. Ja początkowo zszyłam zwykłą i bardzo szybko nitki się wypruły, musiałam zszywać go od nowa.</div>
<div style="text-align: justify;">
11. Ważne, aby dywanik zszywać na płaskiej powierzchni, w przeciwnym razie mogą powstać wybrzuszenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
12. Pranie. Najlepiej w pralce z opcją prania ręcznego, w woreczku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Właściwie nic skomplikowanego, ale może komuś się przyda :) </div>
<div style="text-align: justify;">
Mój dywanik długo leżał w sypialni, ale z czasem zbił się, nie jest już taki puszysty, więc został przeniesiony na balkon :) Niestety w czasach, gdy leżał w sypialni, nie zrobiłam mu fotek :-(</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-QTiI-ig3Ukw/VUCK7tm9OpI/AAAAAAAAGrg/9MrVNZG4Kx0/s1600/IMG_20150425_093330.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-QTiI-ig3Ukw/VUCK7tm9OpI/AAAAAAAAGrg/9MrVNZG4Kx0/s1600/IMG_20150425_093330.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Zadowolenie z posiadania czegoś użytkowego, co zostało wykonane własnymi rękami - bezcenne!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-75868272053323153112015-04-28T23:13:00.000-07:002015-04-29T00:53:08.416-07:00Złocone spodenki<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-trwJputLYy0/VT_GwfuiOSI/AAAAAAAAGpA/Fh2fIM1uHVA/s1600/DSCN1492blog.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-trwJputLYy0/VT_GwfuiOSI/AAAAAAAAGpA/Fh2fIM1uHVA/s1600/DSCN1492blog.jpg" height="200" width="150" /></a>Te spodenki powstały dość dawno temu, bo zeszłego lata :) Wiem, mam refleks w pokazywaniu swoich prac.. ostatnio nie miałam głowy do pisania, ale zdjęcia staram się na bieżąco robić, choć mam znówpewne zaległości, a ubrań w szafie przybywa. <br />
<a name='more'></a>Ale wracając do spodenek - wykrój na nie wzięłam z Anna - moda na szycie. W oryginale miały jeszcze z przodu kokardę, a tkanina całkiem podobna. Kokarda owszem, bardzo mi się podobała, ale nie chciało mi się jej robić :)</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Spodenki wyszły całkiem, całkiem, ale okazało się, że do koloru mojej skóry pasują jak pięść do oka, wyglądałam jak biedna szara mysz i spodenki komuś sprezentowałam.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ale zadowolona byłam, że mi całkiem ładnie wyszły. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-t571cUNXGUs/VT_HIBF6p0I/AAAAAAAAGpQ/yq4lYB64RSE/s1600/DSCN1483blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-t571cUNXGUs/VT_HIBF6p0I/AAAAAAAAGpQ/yq4lYB64RSE/s1600/DSCN1483blog.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
Z tyłu dwie szerokie gumki, nie pamiętam rozmiaru, ale każda po ok 2,5 cm.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-RerthYUEu7E/VT_HIAEnWhI/AAAAAAAAGpU/zIfBgs4v7bc/s1600/DSCN1484blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-RerthYUEu7E/VT_HIAEnWhI/AAAAAAAAGpU/zIfBgs4v7bc/s1600/DSCN1484blog.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
Na Helenie mojej całkiem nieźle leżą. No i karnację ma trochę ciemniejszą od mojej..<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-XfgHS2D9HU0/VT_HE8z2_5I/AAAAAAAAGpI/WpIZ_qU62gE/s1600/spodenki1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-XfgHS2D9HU0/VT_HE8z2_5I/AAAAAAAAGpI/WpIZ_qU62gE/s1600/spodenki1.jpg" height="320" width="153" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Niedługo wracam z nowościami!</div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-29704058892504128222014-11-29T12:21:00.000-08:002014-11-29T12:21:32.203-08:00Nazbierało się..<div style="text-align: justify;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-qFUEJjLuoMc/VHoUWikp1-I/AAAAAAAAFRw/4RbhWPmj8GU/s1600/10701939_10152782371751405_3201747800511967161_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-qFUEJjLuoMc/VHoUWikp1-I/AAAAAAAAFRw/4RbhWPmj8GU/s1600/10701939_10152782371751405_3201747800511967161_n.jpg" height="200" width="200" /></a>Oj, nie mam czasu ostatnio pisać postów. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia, bo lubię tu być, ale tyle się szyje ostatnio u mnie, że naprawdę ciężko się oderwać. Szyję, szyję, a zdjęć tym rzeczom nie robię bo też nie ma kiedy :-(</div>
<div style="text-align: justify;">
Kilka fotek "na szybko" zrobionych telefonem i tyle. Postanowiłam wymienić swoją garderobę, bo zazwyczaj były to rzeczy, które po prostu były, czasem przypadkowe, czasem kupione bez przekonania. Powodem tego stanu rzeczy jest moja niechęć do spędzania długich godzin na zakupach, (czytaj w centrach handlowych). Brrrr.. Kiedyś bardzo to lubiłam, ale znielubiłam i nie wiem, czy jeszcze kiedyś polubię!</div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz odzieżowym sklepowm stanowczo mówię: NIE!</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Po pierwsze rozmiar rozmiarowi nie równy - stój tu człowieku w kilometrowej kolejce do przymierzalni, przymierzaj, wywlekaj, nie wiadomo, kto to wcześniej miał na sobie i tak dalej. Poza tym masówka to zdecydowanie nie moja para kaloszy. Co mi z tego, że będę mieć coś, co nosi milion innych osób. Nie lubię tego. Bardzo nie lubię. Lubię natomiast mieć coś, co jest tylko dla mnie, co idealnie pasuje, coś, co sprawi że będę czuła się w tym wyjątkowo.</div>
<div style="text-align: justify;">
A jeszcze jesli sama mogę stworzyć takie coś, to już dla mnie luksus! Zatem opływam w te swoje luksusy (!) od jakiegoś czasu, ale wciąż mało tego mam. Oczywiście popełniam błędy, ale wyciągam z nich wnioski. Teraz na przykład uszycie spódnicy zajmuje mi dziesięc razy mniej czasu, niż kilka miesięcy temu, ale trochę tych spódnic trzeba było naszyć. Niby nic, niby nie trudne, ale jak przyjdzie co do czego to zgrzyta człowiek zębami. A ja jestem jeszcze egzemplarzem pragnącym wykonywać wszystko idealnie i bezbłędnie. Nie wiem, czy to nie jest dla mnie na minus, bo jak kupię w sklepie, to nie mierzę, czy równo, czy nie. A szyjąc sobie coś, muszę mieć uszyte tak, żeby się zgadzało co do milimetra. Potrafię pruć kilka razy, bo o ten milimetr właśnie się nie zgadza.. ehhhh..</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A zatem wrzucam kilka fotek zrobionych telefonem na mojej pięknej Helenie!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-qFUEJjLuoMc/VHoUWikp1-I/AAAAAAAAFRw/4RbhWPmj8GU/s1600/10701939_10152782371751405_3201747800511967161_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-qFUEJjLuoMc/VHoUWikp1-I/AAAAAAAAFRw/4RbhWPmj8GU/s1600/10701939_10152782371751405_3201747800511967161_n.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Spódnica komiksowa to jedna z nowszych w mojej garderobie. Zanim znalazłam tkaninę, wiedziałam już jak ta spódnica będzie wyglądać. Szyło się bardzo przyjemnie, tkanina się nie strzępiła, nawet nie wykończyłam dołu, bo trzyma fason idealnie!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Postanowiłam też uszyć zwykłą bluzkę z długim rękawem, bo takich mi brakuje. W sklepach tylko jakieś durne napisy albo nadruki - po sto sztuk takich samych. Bluzka ma kolor szafirowy i bardzo dobrze się w nim czuję.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-vPdh-WZi3y8/VHoVDxuIPAI/AAAAAAAAFR4/cVNcYe1W4Ck/s1600/10256946_10152762845811405_846011287355327781_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-vPdh-WZi3y8/VHoVDxuIPAI/AAAAAAAAFR4/cVNcYe1W4Ck/s1600/10256946_10152762845811405_846011287355327781_n.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak już była bluzka, postanowiłam uszyć jeszcze jedną spódnicę. Wykorzystałam do tego celu czarną dzianinę (nurek), którą zakupiłam kiedyś w jednej z hurtowni w Radomiu. A żeby nie była taka zwykła czarna i nawiązywała do szafirowej bluzki, użyłam ozdobnego zamka błyskawicznego, w kolorze zbliżonym do bluzki. Na zdjęciu powyżej przód sukienki - poniżej tył.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Nr-5sAfZuVI/VHoV1QG1QEI/AAAAAAAAFSE/JJoHxUEoggE/s1600/64376_10152762814126405_6085914295284642916_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-Nr-5sAfZuVI/VHoV1QG1QEI/AAAAAAAAFSE/JJoHxUEoggE/s1600/64376_10152762814126405_6085914295284642916_n.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Powyższe sztuki odzieży powstały z projektów wykonanych przeze mnie, ponieważ gotowe wykroje niestety nie pasują zazwyczaj na moje wymiary. A tak - wymierzam sobie odpowiednią szerokość, długość, i tym podobne i mam skrojone na miarę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mam już w planach kolejne projekty, nie mam tylko jeszcze planu skąd wziąć więcej czasu na to wszystko..</div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-49708417925517104862014-09-28T04:48:00.000-07:002014-09-28T04:48:19.447-07:00Piżama to czy dres?<div style="text-align: justify;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-QqKeEztlOzQ/VCf0YeVTuCI/AAAAAAAAD88/CBq7yd7WWrw/s1600/DSCN2381kadr.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-QqKeEztlOzQ/VCf0YeVTuCI/AAAAAAAAD88/CBq7yd7WWrw/s1600/DSCN2381kadr.jpg" height="178" width="200" /></a>Kupiłam kiedyś dzianinę. Ba! Nie jedną! Ale dziś o tej właśnie kolorowej, nie całkiem w "moich" barwach, takiej trochę jesiennej. Coś mnie w niej urzekło, ale spoczęła na półce wraz z innymi, oczekując na swoją kolej - czyli na moją wenę. Niebawem wybieramy się w góry, a tam już zbyt ciepło nie jest, więc w cienkiej piżamce raczej spać nie będę. I oczywiście mnie olśniło .. :)</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Jakiś czas temu kupiłam spodnie dresowe z dość cienkiej dzianiny, które miały fajny krój, bo nie były pumpami, tylko trochę luźniejsze od legginsów, a na dole nogawek miały ściągacze. Bardzo je lubiłam, ale moje liczne wyczyny w pracowni z - między innymi - krojeniem tkanin na podłodze, plecieniem dywaników itp. spowodowały, że spodnie stały się, delikatnie mówiąc nieeleganckie (jeśli w ogóle w ich przypadku można użyć takiego sformułowania).</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Szkoda mi było się z nimi rozstać, ale nie mogłam pozwolić, bym paradowała taka sfatygowana po domu. Podjęłam szybką decyzję - do cięcia! Chwyciłam nożyce, ciach, ciach i spodnie rozłożyłam na części. Odrysowałam nogawkę, wymierzyłam mankieciki i przystąpiłam do dzieła. Uszycie pantalonów zajęło mi godzinę. A to dlatego, że pasek z gumką i sznureczkiem wykorzystałam z rozciętych spodni (więc jakaś ich część nadal jest ze mną).. Sciągacze nogawek doszyłam z dzianiny, która również polegiwała na półce i tak oto stałam się posiadaczką piżamo - spodni. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/--E2a9gWW00M/VCf0YphEf_I/AAAAAAAAD9A/e7sObsRQxzk/s1600/DSCN2372.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/--E2a9gWW00M/VCf0YphEf_I/AAAAAAAAD9A/e7sObsRQxzk/s1600/DSCN2372.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale, ale.. postanowiłam pjść za ciosem i dorobić do nich górę. Z pomocą przyszła mi dzianina, którą odkupiłam kiedyś będąc na kursie od <a href="http://janlesniak.wordpress.com/" target="_blank">Jan Leśniak</a>. Mięciutka, cieniutka, delikatna jak mgiełka, a jednocześnia na tyle ciepła, żeby można było z niej zrobić piżamę :) Niewiele myśląc, pobiegłam do garderoby, gdzie wisiał mój ulubiony longsleeve - oczywiście wisiał, bo szkoda mi go było wyrzucić, a do chodzenia już się nie bardzo nadawał. Rozcięłam go raz, dwa! I szybko odrysowałam na nowej dzianinie. Wycięłam przód, tył, rękawy, zszyłam i aby dodać element ze spodni, podkrój szyi zrobiłam z tej samej co spodnie dzianiny. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-hdX66WmQL3E/VCf0elzZjWI/AAAAAAAAD9U/CjjxCH5mvBU/s1600/DSCN2378.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-hdX66WmQL3E/VCf0elzZjWI/AAAAAAAAD9U/CjjxCH5mvBU/s1600/DSCN2378.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
No i oczywiście nie zwróciłam uwagi na to, że przecież bluzka moja była już trochę sprana, a co za tym idzie, szwy trochę zmieniły położenie. Często tak się dzieje, że po kilku praniach szwy nagle wędrują do przodu, na skos, jakkolwiek.. Toteż moja piżamo-bluzka ma szwy lekko pod skosem, co oczywiście mam nadzieję nie przeszkodzi mi w użytkowaniu, ale to kolejna lekcja na przyszłość, żeby odrysowywać jednak połowę na podwójnie złożonym materiale. No nic, w każdym razie komplecik jest, bardzo mi się podoba i już mam kolejne w planach.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-hjwkC1KviLs/VCf0YqKRWUI/AAAAAAAAD9E/NLtqS6cyexo/s1600/DSCN2411kadr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-hjwkC1KviLs/VCf0YqKRWUI/AAAAAAAAD9E/NLtqS6cyexo/s1600/DSCN2411kadr.jpg" height="320" width="173" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Muszę jeszcze wspomnieć o Helenie, która dzielnie zniosła pozowanie. Co prawda ręce jej opadły i nie chciała stanąć jak rasowa modelka, ale i tak jestem jej wdzięczna, że mi pomaga :)</div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-61688130471639833012014-09-22T03:07:00.000-07:002014-09-22T03:07:27.641-07:00Pepitkowa dziewczynka<a href="http://1.bp.blogspot.com/-CGNHnundaks/VB_zJEoGi0I/AAAAAAAADM4/MnznnsgbRdU/s1600/KPL_0384%2BsRGB%2BBIG-2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-CGNHnundaks/VB_zJEoGi0I/AAAAAAAADM4/MnznnsgbRdU/s1600/KPL_0384%2BsRGB%2BBIG-2.jpg" height="200" width="200" /></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Korzystając z faktu, iż pozostały mi ścinki po uszyciu mojej pepitkowej sukienki (<a href="http://bajkowapracownia.blogspot.com/2014/09/pepitka.html" target="_blank">TU</a>), postanowiałam uszyć coś dla Hanki. Od dawna przymierzałam się do uszycia body..</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
i choć nie jest to trudne, to body składa się z wielu malutkich elementów, co powoduje, że czas pracy znacznie się wydłuża.. Ale przebrnęłam. Miałam stare, mocno już zużyte body, którego użyłam jako wzór. Do tego uszyłam spodenki z ciepłej mięciutkiej dzianinki i powstał mundurek grzecznej dziewczynki :)</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bodziak uszyty jest z mięsistej, dobrej gatunkowo dzianiny zakupionej wieki temu. Mam trochę dzianin na półce, korzystając z tego, że są wygodne, będę szyła Hani co jakiś czas ubranka. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niełatwo dziecku w tym wieku zrobić zdjęcia, trzeba się trochę nagimnastykować :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/--v5Vf7HquR0/VB_0GaWQFYI/AAAAAAAADNA/IzKRcMMBViA/s1600/KPL_0425%2BsRGB%2BBIG-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/--v5Vf7HquR0/VB_0GaWQFYI/AAAAAAAADNA/IzKRcMMBViA/s1600/KPL_0425%2BsRGB%2BBIG-2.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Czasem wystarczy zmienić otoczenie, bo ileż można stać pod lampą fotograficzną?<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-jGio0FHBgcI/VB_0N-8J1jI/AAAAAAAADNQ/ZuXUnhNqYTY/s1600/KPL_0454%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-jGio0FHBgcI/VB_0N-8J1jI/AAAAAAAADNQ/ZuXUnhNqYTY/s1600/KPL_0454%2BsRGB%2BBIG.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
W każdym razie cieszę się, że udało mi się stworzyć coś, co nie jest różowe, względnie nie posiada kotka, pieska, albo myszki miki.</div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-12605900047819700172014-09-17T08:00:00.000-07:002014-09-17T08:36:54.153-07:00Pepitka<div style="text-align: justify;">
O tym wzorze powiedziano już naprawdę wiele. Pojawia się nieustannie w modzie, nigdy nie przemija, słowem - jest ponadczasowa. Początkowo wzór pojawiał się na płaszczach i pelerynach. W miarę upływu czasu zaczęto go wykorzystywać do szycia innych elementów gaderoby, butów, torebek. Zasłynęła pojawiając się w reklamie Miss Dior.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-tswIh5ELDZk/VBlzgpKjc-I/AAAAAAAADDc/14amUyhbQ4k/s1600/KPL_7930-Edit%2BsRGB%2BBIG_cz_b.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-tswIh5ELDZk/VBlzgpKjc-I/AAAAAAAADDc/14amUyhbQ4k/s1600/KPL_7930-Edit%2BsRGB%2BBIG_cz_b.jpg" height="200" width="133" /></a></div>
<a name='more'></a><br />
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ClX-0ezn2R4/VBlmWdUbt8I/AAAAAAAADCw/xsH0O4vktaI/s1600/pepitka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-ClX-0ezn2R4/VBlmWdUbt8I/AAAAAAAADCw/xsH0O4vktaI/s1600/pepitka.jpg" height="140" width="200" /></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="text-align: justify;">Podoba mi się w sukienkach, płaszczach o prostym fasonie - sama w sobie jest bardzo dekoracyjna. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-bDcTd5LG55o/VBlm5kwF2-I/AAAAAAAADC4/QsxNK8FGctQ/s1600/pepitka-19.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-bDcTd5LG55o/VBlm5kwF2-I/AAAAAAAADC4/QsxNK8FGctQ/s1600/pepitka-19.jpg" height="198" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Nie lubię tego wzoru we wszechobecnych ostatnio legginsach,butach, sukienkach łączonych z czarnymi wstawkami.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Moja sukienka powstała po długim namyśle. Czasem tak mam, że wymyślę sobie coś i chodzi to za mną, dopóki nie zmaterializuję tej wizji. Zastanawiałam się nad wykrojem - zrobić sama, czy skorzystać z gotowego? Tutaj znów przyszłą mi z pomocą Burda. Tym razem 12/2013 (model 129). Przerobiłam trochę wykrój - mimo, że był w moim rozmiarze, musiałam go sporo zmniejszyć, a przede wszystkim skrócić wysokość ramion, bo zaszewki wypadały prawie w talii. Zrezygnowałam również z zamka z tyłu - nie był potrzebny przy dzianinowej sukience. No i pominęłam wstawki na biuście i na dole sukienki - w tym przypadku były moim zdaniem zbędne - miało być prosto i skromnie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-UHocyz5SSpM/VBlvv5I39II/AAAAAAAADDU/5kkQaH2C2kg/s1600/sukienka_wykroj_burda.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-UHocyz5SSpM/VBlvv5I39II/AAAAAAAADDU/5kkQaH2C2kg/s1600/sukienka_wykroj_burda.jpg" height="167" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Sukienka została wykonana z dzianiny punto - świetnie się szyje, nie gniecie, dobrze układa. Zawsze wzbraniałam się przed tym typem dzianin, bo myślałam, ze są grube, sztywne i nie przepuszczają powietrza. Może te niezbyt dobrej jakości takie są. Początkowo kupowałam tkaniny dość tanie, żeby nie szkoda mi było, gdy coś nie wyjdzie podczas szycia. Ale teraz coraz śmielej sięgam po te lepsze, ze sprawdzonych sklepów. Moja sukienka ma w szwach kieszonki, zawsze można w nich ukryć niewielkie skarby :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-H9SUH1d0qT8/VBl3X_YhQPI/AAAAAAAADDs/uWUlZRfTlAw/s1600/KPL_7837-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-H9SUH1d0qT8/VBl3X_YhQPI/AAAAAAAADDs/uWUlZRfTlAw/s1600/KPL_7837-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Wiem, że do takich strojów fajnie wyglądają buty na obcasach, nigdy nie zaszkodzi optycznie wydłużyć nóg :) Ale ja obcasów używam bardzo rzadko i nie chciałam prezentować tego, w czym nie chodzę. Nie każdy ma nogi modelki i jak chce chodzić w balerinach i tym podobnych, to czemu nie? :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-PwToC0wuw2Q/VBmfvP_YiMI/AAAAAAAADD4/y87gLmHvDv8/s1600/KPL_7914-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-PwToC0wuw2Q/VBmfvP_YiMI/AAAAAAAADD4/y87gLmHvDv8/s1600/KPL_7914-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Uwielbiam jesień i sukienki z długim rękawem. Krótki rękaw jakoś mnie odstrasza. Nie lubię zakładać tyh wszystkich kurtek, marynarek, pod które i tak jakimś sposobem wślizguje się wiatr. A tak mam miło, ciepło, nic mi nie wyłazi i nigdzie nie wieje. Uwielbiam kolorowe liście szeleszczące pod stopami i taki leniwy spokój. Zaraz, zaraz, jaki spokój? Póki co, mam urwanie głowy! :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
I jeszcze raz ja - w kolorze :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-dXfdFV2FAEY/VBmhxceNGJI/AAAAAAAADEA/oOtJKWHdiP4/s1600/KPL_7930-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-dXfdFV2FAEY/VBmhxceNGJI/AAAAAAAADEA/oOtJKWHdiP4/s1600/KPL_7930-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" height="400" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-40569215470991664322014-09-14T08:46:00.000-07:002014-09-14T08:47:37.367-07:00Bluza Camel Pro<a href="http://4.bp.blogspot.com/-bfgauK2cvQQ/VBWwwwqJhdI/AAAAAAAADBM/FHACmQ9OBfs/s1600/KPL_8051-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-bfgauK2cvQQ/VBWwwwqJhdI/AAAAAAAADBM/FHACmQ9OBfs/s1600/KPL_8051-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" height="200" width="133" /></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Długo o niej myslałam - to znaczy wtedy, kiedy jej jeszcze nie było. Wiedziałam mniej więcej jak ma wyglądać, planowałam sobie w głowie z jakich elementów będzie się składać i powoli myśl o niej krystalizowała się, Wciąż jednak pozostawała sennym marzeniem.. do momentu, kiedy pewnego dnia otworzyłam sierpniową Burdę i..<br />
<a name='more'></a>.. co widzę? Moja bluza! No nie! A może "o tak!" Zobaczyłam wykrój idealny. Model 114. Rozmiar 36! A skoro miałam wykrój postanowiłam z niego skorzystać i urzeczywistnić wreszcie te moje myśli :) Zakupiłam potrzebne tkaniny i zabrałam się do pracy. Bluza powstała z połączenia grubego nurka oraz tkaniny drobno pikowanej (z takiej samej tkaniny mam torbę do kompletu:) ). Wykrój i zdjęcie bazowe wyglądało tak:</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-WkCOpjr41xw/VBWwRyJ0R0I/AAAAAAAADA8/s0mh_d-8TCU/s1600/bluzaburda.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-WkCOpjr41xw/VBWwRyJ0R0I/AAAAAAAADA8/s0mh_d-8TCU/s1600/bluzaburda.jpg" height="134" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Burda 8/2014 model 114</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
Zabrałam się za krojenie i szycie. W jakimś tępym zamyśleniu wykroiłam środkową część bluzy z dwóch części, a potem przyszyłam do nich rękawy. Pruć musiałam, a jakże.. ale nie ma tego złego.. Dzięki temu całkiem fajnie wyszedł na środku przodu ozdobny szew, a rękawy przyszyłam już dobrze, z tym że według mnie otwór na rękaw jest zbyt mały. Może to kwestia tego , że przedstawiony wykrój był wykorzystany przy bluzce dzianinowej, a moja tkanina nie jest zbyt elastyczna. Tę fotkę zrobiłam "na szybko", zanim jeszcze podłożyłam dół.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-mctVrM2fYrU/VBWz08XddXI/AAAAAAAADBg/FD6E5TzNqfI/s1600/karolabluzakaro.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-mctVrM2fYrU/VBWz08XddXI/AAAAAAAADBg/FD6E5TzNqfI/s1600/karolabluzakaro.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
Od dawna wiedziałam, że chcę zameczek na ramieniu, bo bardzo mi się to podoba :) Nie podoba mi się tylko to, że bluza jest za mało wycięta pod szyją. Oczywiście ani to źle nie wygląda, ani nie musi przeszkadzać, ale ja nie lubię mieć wykończenia tak blisko szyi. Kolejna będzie miała większe wycięcie. A ta póki co wisi sobie w garderobie i podejrzewam, że w końcu ulegnę i odsprzedam komuś :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-CWisExrOaBk/VBWwyBGx3PI/AAAAAAAADBU/TbX3SQZ8L98/s1600/KPL_8027-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-CWisExrOaBk/VBWwyBGx3PI/AAAAAAAADBU/TbX3SQZ8L98/s1600/KPL_8027-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Długość bluzy była dla mnie dość zagadkowa, jednakże zdecydowałam się na przycięcie jej dość krótko, bowiem prezentowała się nie najlepiej, gdy opierała się o bardziej obłe części ciała. Po przycięciu na obecną długość zaczęła się lepiej układać. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-150EqLKI0ts/VBWwuspEiWI/AAAAAAAADBE/f2iRYlGl2wA/s1600/KPL_7999-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-150EqLKI0ts/VBWwuspEiWI/AAAAAAAADBE/f2iRYlGl2wA/s1600/KPL_7999-Edit%2BsRGB%2BBIG.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<br />
<span style="text-align: center;">To, że szyłam na moim niezawodnym Brotherze to już chyba oczywista oczywistość :) Overlock tym razem nie był potrzebny, bo ani jedna, ani druga tkanina się nie strzępi, a mi się już po prostu zwyczajnie nie chciało..</span><div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-3105909149285644992014-07-25T02:23:00.002-07:002014-07-25T03:57:31.383-07:00Magnusowe spodnie<div style="text-align: justify;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-oTDktA37VHA/U9IdlCBz4iI/AAAAAAAAC_Q/dCSu6FcSDmo/s1600/karolina+spodnie+KPL_3309-Edit-Edit+fb.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-oTDktA37VHA/U9IdlCBz4iI/AAAAAAAAC_Q/dCSu6FcSDmo/s1600/karolina+spodnie+KPL_3309-Edit-Edit+fb.jpg" height="200" width="133" /></a>Odwiedziliśmy ostatnio podhale. Dla mnie odwiedzanie różnych miast jest okazją do zrobienia tkaninowych zakupów :) Tak było i tym razem. Weszłam do jednego sklepu w Nowym Targu. Spędziłam w nim jakąś godzinę i wyszłam z torbą tkanin. Polecam, właściciele mają jeszcze 2 hurtownie w Krakowie i w Myślenicach, nazywa się Milanex. A po drodze do domu, w Radomiu przy ul. Warszawskiej zrobiłam jeszcze małe zakupy :)</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
W NT kupiłam kilka tkanin na spodnie. Jak tylko je zobaczyłam, wiedziałam co chcę uszyć! Granatowy piękny magnus (z którego powstały te właśnie spodnie), szaroperłowa bawega i elastyczny kremowy żakard w wytłaczane drobne wzory. Niestety, każdego z tych materiałów wzięłam o jakieś 20 cm za mało.. okazało się podczas szycia pierwszych, że nie wystarczy na pasek. Pozostało mi doszycie paska z innej tkaniny. Zadzwoniłam do sklepu i pani obiecała, że jeśli nie znajdę odpowiedniego materiału, to mam dać znać i dośle mi brakujące centymetry. Zaczęłam szukać na półkach - przy okazji zrobiłam porządek i odnalazłam kilka zapomnianych rzeczy.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zdecydowałam się na mój ulubiony granatowy batik we wzory. Pomyślałam, że przynajmniej spodnie nie będą nudne. No i że nikt nie będzie takich miał :) </div>
<div style="text-align: justify;">
Jedyne, czego pożałowałam to tego, że nie zrobiłam wykroju od razu na swoje wymiary, tylko pokusiłam się na gotowy wykrój z Burdy. Myślałam, że będzie szybciej. Nie było. Następnym razem wykorzystam formę zrobioną na kursie u <a href="http://www.kurs-szycia.pl/" target="_blank">Jaśka</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
Tak więc, znalazłam wykrój w Burda 08/2007 model 110. Odrysowałam tylko wykrój. Nie czytałam nawet opisu, dałam sobie spokój z opisami już dawno, bo niewiele z nich można zrozumieć. Trochę zmodyfikowałam - zwęziłam nogawki i musiałam mocno kombinować z paskiem, który pomimo najmniejszego rozmiaru, był zbyt duży i odstawał z tyłu. Wykroiłam i wyrysowałam wszystko z dokładnością do milimetra, a mimo to coś nie pasowało. Nie zdziwiło mnie to zbytnio, bo to kolejny już gotowy wykrój, w którym coś jest nie tak.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale wreszcie udało mi się w miarę dopasować wszystko, choć widzę tu i ówdzie różne mankamenty. No nic, jak uszyję ze 100 sztuk, to może nabiorę wprawy. Na razie stwierdzam, że spodnie w 100% nadają się do użytku, są wygodne, ładne, eleganckie, inne niż w sklepach :) I Lubię ten kolor.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-HBOAKe62RF4/U9IdloCZ3bI/AAAAAAAAC_c/Xmo9WX9NZqU/s1600/karolina+spodnie+KPL_3297-Edit+fb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-HBOAKe62RF4/U9IdloCZ3bI/AAAAAAAAC_c/Xmo9WX9NZqU/s1600/karolina+spodnie+KPL_3297-Edit+fb.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-bDY8meu5E5U/U9IgqejzpqI/AAAAAAAAC_8/feEzRfLAL44/s1600/karolina+spodnie+KPL_3266+fb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-bDY8meu5E5U/U9IgqejzpqI/AAAAAAAAC_8/feEzRfLAL44/s1600/karolina+spodnie+KPL_3266+fb.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Może, gdyby pasek byłby z tej samej tkaniny, układałby się troszkę lepiej, ale nie chciałam czekać na wysyłkę kolejnej partii materiału, zadowoliłam się więc innym paskiem.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-J3S17TPpPE0/U9IdldmiItI/AAAAAAAAC_U/tFQA86D5qm0/s1600/karolina+spodnie+KPL_3329+fb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-J3S17TPpPE0/U9IdldmiItI/AAAAAAAAC_U/tFQA86D5qm0/s1600/karolina+spodnie+KPL_3329+fb.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Z tyłu są dwie zaszewki, nie ma kieszonek. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-UFAdziHAd7E/U9IdmW-hCSI/AAAAAAAAC_g/KecVtAA3deE/s1600/karolina+spodnie+KPL_3331-Edit+fb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-UFAdziHAd7E/U9IdmW-hCSI/AAAAAAAAC_g/KecVtAA3deE/s1600/karolina+spodnie+KPL_3331-Edit+fb.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
Przez to, że musiałam kombinować z paskiem, jest małą różnica w wysokości przy zamku, ale są to szczegóły, które w noszeniu odzienia zupełnie mi nie przeszkadzają.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-o_7vRNVTFPY/U9IdmzaoCxI/AAAAAAAAC_o/uZodJqyscv4/s1600/karolina+spodnie+KPL_3336+fb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-o_7vRNVTFPY/U9IdmzaoCxI/AAAAAAAAC_o/uZodJqyscv4/s1600/karolina+spodnie+KPL_3336+fb.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Jestem zadowolona tym bardziej, że zazwyczaj nie mogę kupić spodni w sklepie, które by na mnie pasowały i dobrze leżały. Sklepom mówię: NIE!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-82589977505542489312014-07-05T14:29:00.001-07:002014-07-05T14:59:28.906-07:00Maxi spódnica i nowa stopka<div style="text-align: justify;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-kLEX5Hbny9g/U7hdkZn0rpI/AAAAAAAAC9k/eMl9vV_BUJs/s1600/DSCN0999kadrl.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-kLEX5Hbny9g/U7hdkZn0rpI/AAAAAAAAC9k/eMl9vV_BUJs/s1600/DSCN0999kadrl.jpg" height="200" width="120" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
Skusiłam się na spódnicę maxi i nie żałuję :) Nawet planuję kolejną :) Swoją uszyłam z mięsistej, wysokogatunkowej dzianiny w kolorze kawy z mlekiem. Nie powiem, że trudno uszyć, bo nie. Ale ile się namęczyłam, żeby równo zmarszczyć górę, to wiem tylko ja. Gdybym posiadała stopkę, którą zakupiłam wczoraj, uszyłabym spódnicę ze trzy razy szybciej. / Foto MArta - na terenie <a href="http://www.sevensenses.pl/" target="_blank">SvS</a>/</div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Stopka ta cudowna to mój ostatni zakup w Brotherze. Uwielbiam ją od pierwszego uż(sz)ycia! Marszczy tkaniny i dzianiny w kilka minut, nie dni.. <a href="http://www.maszynybrother.pl/produkty/akcesoria/do-maszyn-szyjacych-i-overlokow.html?id=35" target="_blank">O, ta :)</a></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale od początku. </div>
<div style="text-align: justify;">
Dzianinę miałam już od jakiegoś czasu, zakupiłam kilka kolorów. Wiedziałam, że chcę coś "sukienkowego", ale nie mogłam się ostatecznie zdecydować :-/ Pewnego wieczoru postanowiłam, że będzie to spódnica. Jaka? Taka, na którą nie trzeba poświęcać zbyt wiele czasu. I masz babo placek. Wszystko szło jak po maśle - czyli zszycie materiału z boku i zrobienie paska - choć tu poradził mi w ramach szybkiej usługi telefonicznej <a href="http://www.kurs-szycia.pl/" target="_blank">Jan Leśniak :)</a> w sprawie precyzyjnego schowania gumy. Gdy spódnica była "prawie gotowa", pojawił się problem z marszczeniem. Ale zauważyłam go dopiero, kiedy skończyłam i założyłam. Piękne były te marszczenia z przodu i na połowie tyłu.. bowiem pół tyłu było zupełnie gładkie i wyglądało to tak, jakby moja szanowna połowa była dwa razy większa niż w rzeczywistości.. No nie..! Chwila wahania i ostateczna decyzja: PRUJĘ!!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sprułam. A potem nie mogłam już ładnie pomarszczyć i przyszyć, bo za każdym razem "coś" się nie układało. W końcu znalazłam sposób, choć też nie doskonały, ale udało się i efekt jest zadowalający. Gdybym ja wtedy miała tę stopkę.. Teraz przymierzam się do kolejnej spódnicy i pomarszczę ją pięknie fantazyjnie albo pięknie równo!</div>
<div style="text-align: justify;">
A oto próby przeprowadzone na tkaninie i dzianinie:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-CIE2Cwpx6dw/U7hh4VAjr8I/AAAAAAAAC9w/OlAwioLn-Tk/s1600/DSCN1054ch.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-CIE2Cwpx6dw/U7hh4VAjr8I/AAAAAAAAC9w/OlAwioLn-Tk/s1600/DSCN1054ch.jpg" height="200" width="150" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-bkxEXYpub60/U7hh77Rg-EI/AAAAAAAAC94/aK9D0V9rl5E/s1600/DSCN1053l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-bkxEXYpub60/U7hh77Rg-EI/AAAAAAAAC94/aK9D0V9rl5E/s1600/DSCN1053l.jpg" height="150" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-fGC0RJ0bMsg/U7hh-2_NR2I/AAAAAAAAC-A/FtLRp1QHN08/s1600/DSCN1058chl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-fGC0RJ0bMsg/U7hh-2_NR2I/AAAAAAAAC-A/FtLRp1QHN08/s1600/DSCN1058chl.jpg" height="150" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="text-align: justify;">Można marszczyć po prostu jedną warstwę materiału, albo przeszyć od razu dwie - czyli na przykład można połączyć spódnicę z paskiem - wtedy dolna warstwa materiału marszczy się, a górna pozostaje bez zmian:</span><a href="http://4.bp.blogspot.com/-Gu7SNQVQzgA/U7htLM4pI4I/AAAAAAAAC-k/HVFg0S3Z70M/s1600/DSCN1076chl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Gu7SNQVQzgA/U7htLM4pI4I/AAAAAAAAC-k/HVFg0S3Z70M/s1600/DSCN1076chl.jpg" height="150" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
A tak wygląda prawa strona - efekt końcowy. Prawda, że ładnie? :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-243g5ZDp1_Q/U7htKKr_tfI/AAAAAAAAC-c/dqRWbxgeZIY/s1600/DSCN1070chl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-243g5ZDp1_Q/U7htKKr_tfI/AAAAAAAAC-c/dqRWbxgeZIY/s1600/DSCN1070chl.jpg" height="155" width="200" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Muszę przyznać, że wiedziałam o istnieniu tej stopki, ale moje styki totalnie nie zajarzyły i wyszło jak wyszło. Podoba mi się jeszcze stopka do plis i falban ale to już inny temat..</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-17431934303874995472014-07-02T05:05:00.002-07:002014-07-20T04:38:56.445-07:00Kopertówka z Burdy<div style="text-align: justify;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-gZz-gBuZmnQ/U7Pv2UMaM6I/AAAAAAAAC88/oQFn04maFLU/s1600/KPL_1249kl.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-gZz-gBuZmnQ/U7Pv2UMaM6I/AAAAAAAAC88/oQFn04maFLU/s1600/KPL_1249kl.jpg" height="320" width="213" /></a>Postanowiłam wzbogacić swoją nową piękną <a href="http://bajkowapracownia.blogspot.com/2014/06/kontrafady-i-spodnica-wyjatkowa.html">spódnicę</a> małą torebeczką, potocznie zwaną kopertówką. Zostało mi troszkę tego pięknego materiału, więc grzechem byłoby go nie wykorzystać :) Przeglądając kolejne Burdy, trafiłam na opis wykonania <a href="http://www.burda.pl/nasze-pomysly/artykul/wszechstronna-kopertowka/photo/krok-7-2">kopertówki</a>. Ponieważ do spódnicy posiadam buty idealnie pasujące w kolorze ciemnoniebieskim, postanowiłam połączyć w kopertówce dwa kolory - ten spódnicowy z ebay oraz ciemnoniebieską alcantarę, którą zakupiłam jakiś czas temu na allegro celem uszycia torby, a w efekcie tego powstały nowe obicia na krzesła.<br />
<a name='more'></a><br />
Przeczytałam opis wykonania kopertówki, zebrałam potrzebne materiały i wzięłam się do pracy. Jako usztywniacz został użyty filc, bardzo zresztą wdzięczny do szycia. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-z3OmwcTN5qE/U7PnWxGAjsI/AAAAAAAAC7Q/uvwiKbdmwWk/s1600/DSCN0686kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-z3OmwcTN5qE/U7PnWxGAjsI/AAAAAAAAC7Q/uvwiKbdmwWk/s1600/DSCN0686kl.jpg" height="146" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Szybciutko zrobiłam wykrój i wycięłam elementy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-5Ana_gY-tPQ/U7Pv9JbDzvI/AAAAAAAAC9M/LQ_pXj5OWhc/s1600/kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-5Ana_gY-tPQ/U7Pv9JbDzvI/AAAAAAAAC9M/LQ_pXj5OWhc/s1600/kl.jpg" height="200" width="150" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Do zamocowania tkanin na filcu użyłam taśmy dwustronnej, którą akurat miałam pod ręką, pomyślałam że i tak w pralce prać nie będę, w przepisie było napisane, żeby użyć Vlisofix, ale nie miałam, a nie chciało mi się czekać. Taśma okazała się całkiem niezła.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-48nh58k2Nvo/U7PuiFFXeEI/AAAAAAAAC7g/jDYrfB8c55s/s1600/DSCN0699kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-48nh58k2Nvo/U7PuiFFXeEI/AAAAAAAAC7g/jDYrfB8c55s/s1600/DSCN0699kl.jpg" height="115" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Dość mocno "wprasowałam" taśmę w materiał, aby się nie odkleiła.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-1HnlBdApO-g/U7Pu4QQMYnI/AAAAAAAAC7w/os2p9me3Gig/s1600/DSCN0703kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-1HnlBdApO-g/U7Pu4QQMYnI/AAAAAAAAC7w/os2p9me3Gig/s1600/DSCN0703kl.jpg" height="150" width="200" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-xuiCWZUMFm0/U7PuxweoegI/AAAAAAAAC7o/bpPeYxKqTxI/s1600/DSCN0704kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-xuiCWZUMFm0/U7PuxweoegI/AAAAAAAAC7o/bpPeYxKqTxI/s1600/DSCN0704kl.jpg" height="150" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Przykleiłam alcantarę taśmą, przypięłam szpilkami, a następnie przyszyłam maszyną.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-XmweOGR4Ctk/U7Pu7DRNXvI/AAAAAAAAC74/lni5SENQGd4/s1600/DSCN0709kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-XmweOGR4Ctk/U7Pu7DRNXvI/AAAAAAAAC74/lni5SENQGd4/s1600/DSCN0709kl.jpg" height="200" width="150" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-vHfWZ-64k8Y/U7Pvc5ZePRI/AAAAAAAAC8Y/SCdnWbpz6Eg/s1600/DSCN0722kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-vHfWZ-64k8Y/U7Pvc5ZePRI/AAAAAAAAC8Y/SCdnWbpz6Eg/s1600/DSCN0722kl.jpg" height="200" width="150" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-SPTqeGXI0OU/U7PviT4Ab9I/AAAAAAAAC8g/_FK1keE9Q_c/s1600/DSCN0724kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-SPTqeGXI0OU/U7PviT4Ab9I/AAAAAAAAC8g/_FK1keE9Q_c/s1600/DSCN0724kl.jpg" height="150" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
To samo zrobiłam z bokami kopertówki - materiał przymocowałam taśmą, przyszyłam, a wcześniej potraktowałam overlockiem, żeby się nie strzępił.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-v6nzpb4U_qw/U7PvNzViaZI/AAAAAAAAC8I/o1Nfz9VS50c/s1600/DSCN0714kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-v6nzpb4U_qw/U7PvNzViaZI/AAAAAAAAC8I/o1Nfz9VS50c/s1600/DSCN0714kl.jpg" height="200" width="150" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Piękny równy szew - poezja :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Z0k7yrUiF6I/U7PvOScZRHI/AAAAAAAAC8M/kQOq0Bxj21M/s1600/DSCN0715kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Z0k7yrUiF6I/U7PvOScZRHI/AAAAAAAAC8M/kQOq0Bxj21M/s1600/DSCN0715kl.jpg" height="150" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Tak wygląda wstępnie przygotowana torebeczka - obok oryginalna w poradniku Burda. Pozostało zszyć boki.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-p-dhwobG9nI/U7Pvl59YVyI/AAAAAAAAC8o/Ta3axn2nrmQ/s1600/DSCN0730kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-p-dhwobG9nI/U7Pvl59YVyI/AAAAAAAAC8o/Ta3axn2nrmQ/s1600/DSCN0730kl.jpg" height="200" width="150" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-fQPMADjwZhI/U7Pvzkb-4tI/AAAAAAAAC8w/CSWty6w_dIo/s1600/DSCN0733kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-fQPMADjwZhI/U7Pvzkb-4tI/AAAAAAAAC8w/CSWty6w_dIo/s1600/DSCN0733kl.jpg" height="150" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Postanowiłam, że do swojej kopertówki dorobię pasek, żeby jednak można było ją "zarzucić" na ramię.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-p-dhwobG9nI/U7Pvl59YVyI/AAAAAAAAC8s/Q0AiNdyllIY/s1600/DSCN0730kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-p-dhwobG9nI/U7Pvl59YVyI/AAAAAAAAC8s/Q0AiNdyllIY/s1600/DSCN0730kl.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Pasek ma około 1 m długości - w sam raz, aczkolwiek chwilę trwało, zanim zdecydowałąm, jak go przymocować - padło na tylną ściankę.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-6jnzTLzfs88/U7PzBaFqEqI/AAAAAAAAC9U/-qAxwLc5ZsA/s1600/DSCN0812kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-6jnzTLzfs88/U7PzBaFqEqI/AAAAAAAAC9U/-qAxwLc5ZsA/s1600/DSCN0812kl.jpg" height="150" width="200" /></a></div>
<br />
Próba generalna - umieściłam w kopertówce 2 nielekkie notesy, po 3 dobach stwierdziłam, że jest wytrzymała i nie urwie się pod ciężarem telefonu i kobiecych drobiazgów :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-gZz-gBuZmnQ/U7Pv2UMaM6I/AAAAAAAAC84/koMJEH8RwWk/s1600/KPL_1249kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-gZz-gBuZmnQ/U7Pv2UMaM6I/AAAAAAAAC84/koMJEH8RwWk/s1600/KPL_1249kl.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Ha! Mała, niepozorna, ale jest :) I co najważniejsze - własnoręcznie wykonana!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-KFGL-J2J3_4/U7Pv3Or0QlI/AAAAAAAAC9A/ctocsbvt51c/s1600/KPL_1254kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-KFGL-J2J3_4/U7Pv3Or0QlI/AAAAAAAAC9A/ctocsbvt51c/s1600/KPL_1254kl.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-37298185108533953902014-06-21T15:49:00.002-07:002014-06-21T15:49:37.129-07:00Kontrafałdy i spódnica wyjątkowa<div style="text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-P5KF1e_Dzzg/U6YI650lsFI/AAAAAAAAC68/aipcbgsz140/s1600/DSCN0649logo.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-P5KF1e_Dzzg/U6YI650lsFI/AAAAAAAAC68/aipcbgsz140/s1600/DSCN0649logo.jpg" height="200" width="143" /></a>Niejedną spódnicę już uszyłam. Niejedną zepsułam. Ale to pierwsza spódnica, która mi w 100% pasuje i którą będę nosić. Może dlatego, że nie uszyłam jej z wykroju, a może dlatego, że miałam wenę. Skorzystałam z porad <a href="http://www.kurs-szycia.pl/">Jaśka</a>, który pokrótce rozrysował i objaśnił nam metodę tworzenia kontrafałd - w sensie obliczeń matematycznych! Nie, żebym nie wiedziała jak się tworzy kontrafałdy :) Obliczenia bardzo ułatwiły mi pracę, która nie poszła na marne. Nareszcie.</div>
<a name='more'></a>Tkaninę kupiłam już dawno temu, na ebay, właściwie dwie, ale na tę nie miałam pomysłu. Pewnego czerwcowego wieczoru postanowiłam, że będzie spódnica. I tak się stało.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-lm5zbgRrHI0/U6YHq0OmtQI/AAAAAAAAC6k/cWscjYnr714/s1600/DSCN0542logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-lm5zbgRrHI0/U6YHq0OmtQI/AAAAAAAAC6k/cWscjYnr714/s1600/DSCN0542logo.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Początkowo zrobiłam pasek z prostokąta, ale po przymiarce okazało się, że odstaje.. Sprawdziłam w necie - no tak, przecież łuk dobrze wykrojony leży jak ulał. I faktycznie. Przypomniałam sobie, że mam przecież formę spódnicy zrobioną u Jaśka na kursie. Odnalazłam szybko wykrój, odrysowałam, wycięłam i zabrałam się za przyszywanie!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-xzxxNqtraCs/U6YHpsNnYXI/AAAAAAAAC6c/kgWyAhr_9eY/s1600/DSCN0651logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-xzxxNqtraCs/U6YHpsNnYXI/AAAAAAAAC6c/kgWyAhr_9eY/s1600/DSCN0651logo.jpg" height="278" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Z zamkiem poszło mi całkiem sprawnie, ale u góry dodam chyba jeszcze haftkę - w sumie zamek nie rozsuwa się podczas noszenia, ale będzie to może troszkę lepiej wyglądało.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Aw7CkL381oc/U6YHr9SidQI/AAAAAAAAC6s/sEHKJtwUoNk/s1600/DSCN0655logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Aw7CkL381oc/U6YHr9SidQI/AAAAAAAAC6s/sEHKJtwUoNk/s1600/DSCN0655logo.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
Tkanina ma na dole brzeg fabryczny - tak wymierzyłam długość spódnicy, aby nie trzeba było podwijać dołu, skoro jest ładny. Helena nie zawiodła mnie w temacie pozowania. Kiedyś sama będę pozować, jeszcze potrzebuję trochę czasu.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-rXiyXgzk0DE/U6YHtGSd20I/AAAAAAAAC60/bQc3z294th8/s1600/DSCN0658logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-rXiyXgzk0DE/U6YHtGSd20I/AAAAAAAAC60/bQc3z294th8/s1600/DSCN0658logo.jpg" height="320" width="217" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
A teraz mam w planach uszycie bluzki do owej spódnicy, mam już materiał - krepę w kolorze biszkoptowym. Dziś stworzyłam kopertówkę z motywem ze spódnicy, ale pokażę ją następnym razem..</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I jeszcze jedno - niestety, zdjęcia nie oddają w pełni uroku mojej spódnicy. Może zrobię jej za jakiś czas profesjonalną sesję! </div>
<div style="text-align: justify;">
:)</div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-85957155207806622312014-05-23T04:33:00.001-07:002014-05-23T04:34:38.787-07:00Szycie u Leśniaka cz.2<div style="text-align: justify;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-acXhOZHDpuU/U38w4F5x-II/AAAAAAAAC54/0vvMgHLMoNM/s1600/DSCN0066chl.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-acXhOZHDpuU/U38w4F5x-II/AAAAAAAAC54/0vvMgHLMoNM/s1600/DSCN0066chl.jpg" height="150" width="200" /></a>Idąc za ciosem, postanowiłam uszyć dla małej Hanki coś podobnego do mojej nowej bluzy <a href="http://bajkowapracownia.blogspot.com/2014/05/szycie-u-lesniaka.html">TU</a>. Wykorzystałam moment, kiedy spała i wykroiłam jej sukieneczkę, dość luźną, żeby mogła pochodzić w niej przez jakiś czas. Dzieciaki tak szybko rosną, że czasem trudno uwierzyć, że z dnia na dzień mają już inny rozmiar..</div>
<br />
<a name='more'></a><span style="text-align: justify;">Tak więc poczyniłam kroki - wykroiłam, znalazłam ścinki dzianin, które wykorzystałam do naszycia kwiatka. Początkowo sukieneczka była prosta na dole, ale wydała mi się zbyt "ciężka", więc wycięłam boki i teraz mi się podoba. </span><br />
<div style="text-align: justify;">
Szycie dla dzieci nie jest trudne, nie trzeba dopasowywać w obwodzie, ani robić zaszewek, bo ma być luźno i wygodnie. A dzięki <a href="http://www.kurs-szycia.pl/">Jaśkowi</a> szycie jest o wiele prostsze :)Dzięki :-*</div>
<div style="text-align: justify;">
Najśmieszniejsze było to, że założyłam jej sukieneczkę, postawiłam przed lustrem, a potem założyłam swoją bluzę. Tak się ucieszyła, że aż mnie to rozbawiło. Chyba na tym etapie rozwoju dziewczynki lubią naśladować mamy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ieull9G83qk/U38xUqwrIII/AAAAAAAAC6A/uPIIxwJw9Nw/s1600/DSCN0077smch1l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-ieull9G83qk/U38xUqwrIII/AAAAAAAAC6A/uPIIxwJw9Nw/s1600/DSCN0077smch1l.jpg" height="320" width="167" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-ygPdak_Peys/U38xZBJ4WnI/AAAAAAAAC6I/lMg3AHFcMEM/s1600/DSCN0107chl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-ygPdak_Peys/U38xZBJ4WnI/AAAAAAAAC6I/lMg3AHFcMEM/s1600/DSCN0107chl.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego dnia!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-57286619015073175272014-05-21T08:13:00.000-07:002014-05-21T12:59:06.790-07:00Szycie u Leśniaka<div style="text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-KQH2t7B_ugg/U3zAeSWKAtI/AAAAAAAAC5c/5nh4c4sysOo/s1600/Ombluzal.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-KQH2t7B_ugg/U3zAeSWKAtI/AAAAAAAAC5c/5nh4c4sysOo/s1600/Ombluzal.jpg" height="200" width="150" /></a>Od kilku miesięcy uczęszczam na kurs kroju i szycia u <a href="http://www.kurs-szycia.pl/" target="_blank">Janka Leśniaka</a>. Kurs jak kurs - powiedzieć można by było. Ale nie powiem tak - kurs cudeńko jak się patrzy, a Jasiek mega pozytywny. Człowiek, który ma fantazję i nigdy się nie zraża! Jestem w grupie z dwiema dziewczynami,</div>
<a name='more'></a>które okazały się super towarzyszkami niedoli :) (hihi). Zajęcia odbywają się raz w tygodniu i trwają 2,5 - 3h. Co prawda szyłam już wcześniej, ale tu poznałam podstawy, których mi brakowało. Nauczyłam się, jak zrobić podstawową siatkę spódnicy, czy sukienki. Teraz czeka nas szycie spodni :)<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzięki tym naukom zrozumiałam, w jaki sposób łatwo i szybko stworzyć wykrój, który będzie na mnie pasował. Do tej pory "tworzyłam" trochę po omacku - a nóż widelec będzie dobre..</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie ukrywam też, że w szyciu bardzo pomaga mi zaawansowana technologia marki Brother i wszelka pomoc z nią związana. Dziś na przykład nie mogłam nawlec jednej z igieł w overlocku i niezawodny Pan Marcin z <a href="http://www.maszynybrother.pl/gdzie-kupic/emb.html" target="_blank">EMB Sysytems</a> pomógł mi telefonicznie w kilkanaście sekund rozwiązać problem, który na szczęście nie wynikał z winy maszyny, tylko z mojego temperamentu! Tak więc dobry zakup maszyn to jedno, a fachowa pomoc to drugie, zarazem bezcenne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na zajęciach dostałyśmy wytyczne, jak łatwo stworzyć wykrój luźnej bluzki. Mam już ich kilka (według tych wytycznych), ale tę chciałabym Wam pokazać, ponieważ nie jest tylko zwykłą bluzką, ale moim talizmanem :) Wykonana jest ze świetnej jakości polskiej dzianiny dresowej, bardzo miłej w dotyku, świetnie się układa, nie gniecie się, jest po prostu idealna!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kilka dni temu podczas gdy Hanka spała, uszyłam jej sukienkę w podobnym stylu. Założyłam jej tę kieckę, a potem tę swoją bluzę i jej radości nie było końca, bo przecież mieć to co mama jest bardzo pożądane!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-agMNz00oUFc/U3zB8fkF8HI/AAAAAAAAC5o/JmlE3EyCD5I/s1600/Ombluza2l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-agMNz00oUFc/U3zB8fkF8HI/AAAAAAAAC5o/JmlE3EyCD5I/s1600/Ombluza2l.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Hehe, ja i zdjęcia.. nie lubię, ale co tam, już lepiej wyglądają na mnie, niż na manekinie :)</div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-22918314355102492862014-05-10T10:31:00.000-07:002014-05-10T10:31:08.749-07:00Legginsy tęczą haftowane<div style="text-align: justify;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/--iTfeIPoSPk/U25go-ekgfI/AAAAAAAAC5M/RiqHcHtWS7I/s1600/Hanialegginskl.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/--iTfeIPoSPk/U25go-ekgfI/AAAAAAAAC5M/RiqHcHtWS7I/s1600/Hanialegginskl.jpg" height="150" width="200" /></a>Właściwie spodenki te powstały już wcześniej, ale nie miałam do nich serca, żeby sfotografować. Udało się z trudem, bo światło nie takie, bo aparat nie taki.. ale foty są! <a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Dresik wyszedł "w sam raz", podejrzewam że za miesiąc będzie już za mały, ale pomyślałam o tym szyjąc i jest opcja poszerzenia. Na pupie hafcik, na kolanku motylek.. Mimo małego misz - masz dobrze jest mieć coś innego. A tym bardziej, że szyte z myślą o konkretnym człowieku - lepiej się nosi :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-X1C4aatxUqM/U25fzdqoSCI/AAAAAAAAC4k/3fhJ8htCyn8/s1600/DSC00254chkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-X1C4aatxUqM/U25fzdqoSCI/AAAAAAAAC4k/3fhJ8htCyn8/s1600/DSC00254chkl.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Hafcik wykonałam oczywiście na NV-955 Brothera - cud-miód-malina! Właściwie samo się haftuje, wystarczy założyć nici i włączyć program. Z przyjemnością siedziałam i obserwowałam pracę maszyny! I pomyśleć, że kiedyś takie hafty wykonywało się recznie! (brrr!!)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-7i48V-yRr2M/U25f1ga7XMI/AAAAAAAAC4s/Iex9yLluOY0/s1600/DSC00286chkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-7i48V-yRr2M/U25f1ga7XMI/AAAAAAAAC4s/Iex9yLluOY0/s1600/DSC00286chkl.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-YPzTde8lVMg/U25f8A8C55I/AAAAAAAAC40/336_Yojm2EQ/s1600/DSC00287chkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-YPzTde8lVMg/U25f8A8C55I/AAAAAAAAC40/336_Yojm2EQ/s1600/DSC00287chkl.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-qoDIEBOzfUQ/U25gBTohcbI/AAAAAAAAC5E/HrEQTtayb7I/s1600/DSC00351chkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-qoDIEBOzfUQ/U25gBTohcbI/AAAAAAAAC5E/HrEQTtayb7I/s1600/DSC00351chkl.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
A tutaj rzut na piękny szlaczek wykonany przez mój ukochany overlock :) Brother 4234D!!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-GEmiwzUnQCk/U25f-35IGzI/AAAAAAAAC48/I0V23fXoGCo/s1600/DSC00361chkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-GEmiwzUnQCk/U25f-35IGzI/AAAAAAAAC48/I0V23fXoGCo/s1600/DSC00361chkl.jpg" height="212" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety możliwość sfotografowania Hani jest ograniczona, bo albo akurat biegnie, albo śpi.. Może gdybym miała jakąś większą lalę albo dziecięcego manekina, byłoby łatwiej :)</div>
<div>
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-85226676758283651832014-05-09T12:08:00.000-07:002014-05-09T12:08:17.477-07:00"DRESS CODE" Hanki<div style="text-align: justify;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-wmmNzGq1-wo/U20k7Fe1rsI/AAAAAAAAC38/GTAe6Ie7EfU/s1600/DSC_0452chkl.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-wmmNzGq1-wo/U20k7Fe1rsI/AAAAAAAAC38/GTAe6Ie7EfU/s1600/DSC_0452chkl.jpg" height="133" width="200" /></a>Hania, jak każde dziecko, na początku zupełnie nie zwracała uwagi na to, co nosi. A najlepiej byłoby jej, gdyby nosiła nic. Teraz już nauczyła się, że trzeba się ubrać, choć czasem jeszcze marudzi..</div>
<a name='more'></a>Ale teraz lubi wybrać :) A ja staram się, żeby to nie było za bardzo różowe i zbyt pstrokate. Nie lubię po prostu. I nie lubię Hello Kitty, a pełno tego w sklepach. Kupiłam dobrej jakości polską dzianinę i uruchomiłam swoje magiczne sprzęty. Ach, jak ja kocham szyć dzianiny overlockiem! Idealnie, równiutko, pięknie obcina krawędzie. Poprzednie spodenki wyhaftowałam hafciarką NV 955 - też napis na pupie, a z przodu na kolanie motylek. Zdjęcia potem. Teraz postawiłam na bardziej nowoczesny styl :)<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-VSqeZvu53zk/U20k4CJFXdI/AAAAAAAAC3w/xQH01FfJyJE/s1600/DSC_0453chkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-VSqeZvu53zk/U20k4CJFXdI/AAAAAAAAC3w/xQH01FfJyJE/s1600/DSC_0453chkl.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-e95770qod1g/U20kwxrxXBI/AAAAAAAAC3k/Fij5MQqbr1I/s1600/DSC_0491chkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-e95770qod1g/U20kwxrxXBI/AAAAAAAAC3k/Fij5MQqbr1I/s1600/DSC_0491chkl.jpg" height="213" width="320" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-R_BaZ7IsxbI/U20k7PV7PLI/AAAAAAAAC4E/Il8SbmsU0Rc/s1600/DSC_0521chkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-R_BaZ7IsxbI/U20k7PV7PLI/AAAAAAAAC4E/Il8SbmsU0Rc/s1600/DSC_0521chkl.jpg" height="320" width="184" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie zdążyłam jeszcze doszyć na górze ściągacza z gumką, chciałam przymierzyć, czy pasują. Ku mojej uciesze - idealnie!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-xvX5a-zv5eo/U20k7QucJZI/AAAAAAAAC4A/UGWG9m3Dr0Q/s1600/DSC_0496chkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-xvX5a-zv5eo/U20k7QucJZI/AAAAAAAAC4A/UGWG9m3Dr0Q/s1600/DSC_0496chkl.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Widzę, że jeszcze przez jakiś czas w nich pochodzi. Poprzednie uszyłam dość obcisłe, więc z każdym kolejnym razem będę tworzyć trochę większe.</div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2908185514526852285.post-60404766490934926062014-05-04T03:14:00.000-07:002014-05-04T03:14:01.251-07:00Sweet baby magic dream<div style="text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-W8VSVQYsics/U2YAYA5KCNI/AAAAAAAAC2g/D29pqsuW2lY/s1600/DSC00152l.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-W8VSVQYsics/U2YAYA5KCNI/AAAAAAAAC2g/D29pqsuW2lY/s1600/DSC00152l.jpg" height="150" width="200" /></a>Długo nie pisałam, wiele się działo, a nie miałam czym robić zdjęć :( teraz mam aparat zastępczy, choć to wciąż nie jest to, czego oczekuję. Mam nadzieję, że już niedługo będę mieć w pełni sprawny warsztat pracy. Najważniejsze, że sprzęty do szycia i haftowania sprawują się świetnie. </div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Zrobiło się ciepło i wszystkie grube Hani piżamki zostały schowane, ale tych cienkich wciąż za mało. Postanowiłam już dawno, że coś uszyję - mam nawet taką piżamkową dzianinkę, którą niestety niełatwo się szyje. A jeszcze trudniej wyszywa się haft, bo nie dość, że rozciągliwa, to jeszcze nie gładka, tylko wytłaczana we wzorek. Ale co tam, grunt że Hani się podoba :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bluzeczkę zszyłam overlockiem moim ukochanym Bother 4234D (najlepszy na świecie), a hafcik powstał również na Brother, z tym że Innov-is 955!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-e0jcswyiSIE/U2YAV-EDGZI/AAAAAAAAC2M/F2r3PyatlVM/s1600/DSC00122kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-e0jcswyiSIE/U2YAV-EDGZI/AAAAAAAAC2M/F2r3PyatlVM/s1600/DSC00122kl.jpg" height="214" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-RiOO0bVPgfM/U2YBiXjrRsI/AAAAAAAAC2s/TTc3JSGo6zM/s1600/DSC00175kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-RiOO0bVPgfM/U2YBiXjrRsI/AAAAAAAAC2s/TTc3JSGo6zM/s1600/DSC00175kl.jpg" height="258" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Z przyczyn niezależnych ode mnie musiałam przerwać wykonywanie haftu i nie zdążyłam go przed wyłączeniem maszyny zapisać. Dlatego dolne kolory owada są trochę za nisko, bo ciężko było trafić bez parametrów to samo miejsce.. A opcja zapisywania wzoru przydatna bardzo, teraz już będę pamiętać aby nacisnąć magiczny przycisk :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A i jeszcze kilka hafcików na próbę :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-tOyVuI4Be1s/U2YCem15tDI/AAAAAAAAC20/y2CWmimvBHQ/s1600/DSC00207l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-tOyVuI4Be1s/U2YCem15tDI/AAAAAAAAC20/y2CWmimvBHQ/s1600/DSC00207l.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-T-f7uMz8gFE/U2YRoczNNeI/AAAAAAAAC3Q/gdD0Ehhj6ck/s1600/DSC00230l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-T-f7uMz8gFE/U2YRoczNNeI/AAAAAAAAC3Q/gdD0Ehhj6ck/s1600/DSC00230l.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ObtXnOwTiUA/U2YRodMAMqI/AAAAAAAAC3U/j2VKdpFTuyo/s1600/DSC00226kl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-ObtXnOwTiUA/U2YRodMAMqI/AAAAAAAAC3U/j2VKdpFTuyo/s1600/DSC00226kl.jpg" height="193" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-9C8w0YW-P1E/U2YRnYPVrxI/AAAAAAAAC3E/l71udPi4NOY/s1600/DSC00234l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-9C8w0YW-P1E/U2YRnYPVrxI/AAAAAAAAC3E/l71udPi4NOY/s1600/DSC00234l.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="blogger-post-footer"><iframe src="//www.facebook.com/plugins/like.php?href=http%3A%2F%2Fbajkowapracownia.blogspot.com%2F&send=false&layout=standard&width=450&show_faces=false&action=like&colorscheme=light&font&height=35" scrolling="no" frameborder="0" style="border:none; overflow:hidden; width:450px; height:35px;" allowTransparency="true"></iframe></div>Unknownnoreply@blogger.com1