Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem szycia. Szyłam i szyłam..
i w końcu stworzyłam. Torbę. Z filcu. W południe zabrałam się za projekt, po dwóch godzinach wiedziałam już jak co ma wyglądać i zaczęłam szyć.
Powyginałam na tym filcu z 15 długich szpilek, pokaleczyłam sobie palce grubymi szpilkami, dźgnęłam się obcinaczką do nitek, stłukłam kolano, ale nic to. Zawzięłam się i postanowiłam, że dziś ukończę tę torbę.
Posiada ona uszy oraz odpinany pasek, wewnątrz ma 4 kieszonki, zapinana jest na zatrzaski magnetyczne. Jest lekka i wygodna, oraz co najważniejsze - pomieści wiele kobiecych niezbędnych przedmiotów :)
A do kompletu organizer TU
A do kompletu organizer TU
No, pięęęęęęęękna! Czy jest owa na sprzedaż? <3
OdpowiedzUsuńJest jeszcze w Bajkowej pracowni, choć szykuje się do wyjścia jutro na wystawową półkę :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam precyzję wykonania, bardzo ładna i pomysłowa:]
OdpowiedzUsuń